Strikeforce: Miami ratingi

 

Sobotnią galę Strikeforce: Miami w telewizji Showtime oglądało około 517 tysięcy widzów. Jak widać występ gwiazdy NFL Hershela Walkera i byłego zapaśnika WWE Bobby’ego Lashley’a nie przyniosły wielkiej oglądalności. UFC puściło w Spike TV powtórkę gali UFC 107, która przyciągnęła przed ekrany 2,2 miliona widzów.

Oczywiście różnicę robi dostępność obu stacji. Showtime może oglądać 12 milionów domów w USA, a Spike jest dostępne w blisko 100 milionów gospodarstw.

źródło: mmajunkie.com

9 thoughts on “Strikeforce: Miami ratingi

  1. wynik ostatniej gali SF w porównaniu do innych imprez pod patronatem tej organizacji pokazywanych w Showtime jest jednym z najlepszych w ich dotychczasowej, choć krótkiej historii współpracy

    wystarczy przypomnieć, że jest niewiele gorszy od rekordowej oglądalności gali Carano vs. Cyborg, ale o ponad 150 tysięcy lepszy od poprzedniej imprezki, gdzie moim zdaniem karta była lepsza, czyli magia nazwisk jednak zadziała 😉

  2. troche matematyki 🙂
    SF 517 tys – 12mln stacja ShowTime
    UFC 2,2 mln – 100mln stacja Spike

    100 / 12 = 8,33 razy wiecej widzow niz w ShowTime
    517 000 x 8,33 = 4,360 610 widzow 😉

    wiec gdyby na 12mln widzow ogladalnosc bylaby na poziomie 517tys to z taka dostepnoscia jaka ma Spike to gala SF bylaby lepiej ogladana dwukrotnie niz powtorka UFC 😉

  3. Zychlin twoja matematyka przypomina mi wyliczenia Microsoftu odnośnie strat spowodowanych piractwem. Opiera się to głównie na idiotycznym założeniu, że każdy kto posiada windę nielegalnie, kupiłby ją za 500zł, czy ile tam kosztuje. Wychodzą z tego później wielkie kwoty które nic nie znaczą.
    To ShowTime, że byłoby w 100 domów nie oznacza od razu, że miałoby większą oglądalność od UFC.

  4. Odies – Przeciez wyraznie napisalem gdybysmy zalozyli ze ogladalnosc przy kazdych 12mln widzow wynosilaby 517tys 🙂 Patrz na te wyniki troche z przymrozeniem oka.I dotyczyloby to ogladalnosci gali SF a powtorki UFC. No widzisz, co Windowsa ja akurat mam orginalnego 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *