Salim Touahri przed MSW: „Nie odczuwam dodatkowej presji”

Źródło: superligamsw.pl

W pierwszej kolejce SuperLigi MSW do walki stanie Salim Touahri, niepokonany na zawodowych i amatorskich arenach zawodnik z Krakowa. Touahri uważany jest za jeden z największych talentów na polskiej scenie MMA.

Tym, którzy cię nie znają na pewno pierwsze w oczy rzuci się twoje nazwisko. Możesz opowiedzieć coś o swojej rodzinie i pochodzeniu?

Urodziłem się w Krakowie, moja mama pochodzi z Polski, natomiast mój tata z Algierii i stąd to nazwisko. Korzystając z okazji chciałbym serdecznie pozdrowić moich rodziców którzy bardzo mnie wspierają.

Jak zaczęła się twoja przygoda z mieszanymi sztukami walki?

Moja przygoda ze sportami walki zaczęła się w wieku 15 lat. Na pierwszy trening poszedłem za namową mojego brata do klubu sportowego 'Grappling Kraków’ prowadzonego przez mojego głównego trenera Marcina Dudka. Początkowo były to treningi Brazylijskiego Jiu Jitsu, natomiast z czasem zacząłem trenować pod kątem MMA, bardzo mi się to spodobało, polubiłem ten sport i od razu wiedziałem, że szybko z niego nie zrezygnuję.

Opowiedz jak wyglądają twoje codzienne treningi?

Trenuję dwa razy dziennie, rano – stójka (boks, kickboxing), wieczorem w zależności od dnia tygodnia parter lub zapasy, oraz przygotowanie fizyczne, czyli siłownia lub kondycja. Często podczas przygotowań wyjeżdżam na różne obozy przygotowawcze. Podczas przerwy od startów znaczną część przygotowań poświęcam na trening siłowy.

Pomówmy o twoim występie w pierwszej kolejce SuperLigi. Ostatecznie dowiedziałeś się, z kim walczysz dopiero tydzień przed galą. Czy tak krótki okres wpływa jakoś na twoje przygotowania?

Nie ma to większego znaczenia, chociaż najlepiej jest wiedzieć od początku z kim się walczy, wtedy dobiera się odpowiednie ćwiczenia i taktykę pod konkretną osobę. Często zdarza się, że kilka dni przed walką przeciwnik doznaje kontuzji i w zastępstwie podejmuje się rękawicę z innym zawodnikiem, dlatego trzeba trenować zawsze na 100% i być gotowym na każdego.

Czy fakt, że otwierasz sezon dla reprezentacji Krakowa, wywiera na tobie dodatkową presję?

Dodatkowej presji nie odczuwam, czuję się bardzo dobrze i cieszę się, że mogę reprezentować Kraków. Traktuję to jak każdą inną walkę, startowałem w wielu turniejach, w ciągu całej mojej kariery stoczyłem ponad 250 pojedynków ,BJJ, Submission Fighting, MMA, co pozwoliło mi nabrać doświadczenia. Psychicznie jestem na pewno dobrze przygotowany.

Słyszałem, że kilku innych selekcjonerów SuperLigi chciało uniknąć Krakowa i ciebie w pierwszej kolejce. Co o tym sądzisz?

Ciężko mi odpowiedzieć dlaczego akurat mnie chcieli uniknąć. Uważam, że każdy ma równe szanse na zwycięstwo, dlatego to pytanie najlepiej zadać selekcjonerom poszczególnych drużyn.

Dla kogoś kto nigdy nie widział jak walczysz jak możesz opisać to, co zobaczy w klatce SuperLigi w środę o 20:00?

Zrobię wszystko, aby dać widzom jak najlepszy pokaz MMA. Będzie to emocjonujący pojedynek i na pewno nie zawiodę kibiców z Krakowa.

Jak widzisz swój pojedynek z Radosławem Domańskim i resztę sezonu?

Jestem bardzo zmotywowany do tej walki, chcę zgarnąć dla naszej drużyny maksymalną ilość punktów. Mamy mocną ekipę, jesteśmy pewni swoich umiejętności oraz liczymy na zwycięstwo w całej lidze.

Walkę Touahri vs. Domański, jak i cztery pozostałe starcia pierwszej kolejki SuperLigi MSW będzie można obejrzeć na żywo w środę o 20:00 na portalu www.superligamsw.pl

2 thoughts on “Salim Touahri przed MSW: „Nie odczuwam dodatkowej presji”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *