Mistrz chce możliwie szybko zakończyć grudniową walkę.
Pierwszą potyczkę z Donaldem Cerrone (28-6 1 NC, 14-3 w UFC, #2 w rankingu UFC) Rafael dos Anjos (24-7, 13-5 w UFC) wygrał poprzez decyzję sędziów, lekcy po raz drugi spotkają się na UFC on FOX 17 a Brazylijczyk zapowiada, że ma zamiar znokautować Kowboja a nie tak jak w pierwszym starciu wygrać na punkty.
Trafiłem go dobrym sierpem, który posłał go na deski w pierwszej rundzie. Za drugim razem on nie będzie mógł wstać jeśli ponownie go trafię. Idę po wygraną przez nokaut, nie wyrabiam nadgodzin w oktagonie. Dam z siebie wszystko, będę gotowy na utrzymanie mojego pasa. Będę próbował i skończę tę walkę tak szybko jak to możliwe.
Dos Anjos odpowiedział też na zarzuty doping jakie wystosował do niego Donald – z resztą jak sam mówił tylko po to by UFC ustaliło datę jego walki z mistrzem.
Nie miałem nieprzyjemności widząc Cerrone za kulisami konferencji Go Big. Ale kiedy mówisz o kimś musisz mieć do tego moralne podstawy. Gość, który już raz wpadł nie może mówić o kimkolwiek, ja mam czystą karierę. Nawet papugi mogą mówić, więc pozwolmy mu mówić co chce by promować tę walkę.
Walka Dos Anjos vs. Cerrone odbędzie się na UFC on FOX 17 19 grudnia w Orlando.