Powrót Joe Riggsa po wypadku do Oktagonu

Joe Riggs (40-14) wraca do walk po tym jak w lecie przez przypadek sam się postrzelił i o włos uniknął śmierci. Teraz zawalczy na UFC on FOX 13 z Benem Saundersem (17-6-2).

Riggs cudem uniknął śmierci od postrzału i szczęście w nieszczęściu pocisk trafił w rękę i w udo zawodnika nie uszkadzając ważniejszych narządów. W nadchodzący weekend Riggs stoczy pierwszą walkę od czasu wypadku. W poniższym video zawodnik oraz jego żona opowiadają o tym pechowym dniu i drodze do odzyskania sprawności.

Joe Riggs ma za sobą bardzo dobrą passę sześciu zwycięstw z rzędu. Ostatni pojedynek stoczył w listopadzie zeszłego roku z Mikem Bronzoulisem na gali Bellator 106. Walka ta była finałem pierwszego sezonu Fight Master, serią podobną do The Ultimate Fighter.

Dla Riggsa będzie to powrót do UFC po ośmiu latach kiedy to ostatnią walkę w tej organizacji stoczył 13 grudnia 2006 roku na gali UFC Fight Night 7: Sanchez vs. Riggs. „Diesel” przegrał tę walkę z Diego Sanchezem przez KO w pierwszej rundzie. Jego kolejnym przeciwnikiem będzie Ben Saunders, który również w tym roku wrócił do UFC po czterech latach pojedynkowania się w Bellatorze. Dla Saundersa będzie to druga walka po powrocie – pierwszą wygrał przez poddanie w pierwszej rundzie z Chrisem Heatherly na UFC Fight Night 48: Henderson vs. dos Anjos.

[toggle title_open=”Joe Riggs po wypadku – UWAGA DRASTYCZNE” title_closed=”Joe Riggs po wypadku – UWAGA DRASTYCZNE” hide=”yes” border=”yes” style=”default” excerpt_length=”0″ read_more_text=”Read More” read_less_text=”Read Less” include_excerpt_html=”no”]

[/toggle]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *