KSW 13 Kumite – wyniki

Gala już leci. Transmisja w Polsacie głównym, Polsacie Sport oraz w Ipla TV (PPV). Wyniki w środku.

Walka o pas mistrza KSW w wadze półciężkiej:
Mamed Khalidov zremisował z Ryutą Sakuri

Extra Fight:
Mariusz Pudzianowski pok. Yusuke Kawaguchi przez decyzję

Półfinały turnieju w wadze półciężkiej:
Jan Błachowicz pok. Wojciecha Orłowskiego przez poddanie (duszenie zza pleców) – rd 1
Daniel Tabera pok. Attilę Vegha przez dźwignię na kolano (balacha na kolano) – rd 1

Walka o pas mistrza KSW w wadze średniej:
Krzysztof Kułak pok. Vitora Nobregę przez decyzję

Finał turnieju w wadze ciężkiej:
David Olivia pok. Konstantina Gluhova przez decyzję

Ćwierćfinały turnieju w wadze półciężkiej:
Jan Błachowicz pok. Julio Brutusa przez KO (kopnięcie na głowę i prawy sierp) – rd 1
Wojciech Orłowski pok. Tomasza Molskiego przez TKO (uderzenia w parterze) – rd 1
Attila Vegh pok. Łukasza Skibskiego przez TKO (ciosy kolanami) – rd 1
Daniel Tabera pok. Grigora Aschugbabjana przez decyzję

135 thoughts on “KSW 13 Kumite – wyniki

  1. Myślałem, że Pudzian lepiej przygotował cardio.

    Będzie miał duży problem z Timem, jeśli go nie rozjedzie w pierwszej rundzie.

    Pudzian, i tak jestem z Tobą !!! Robisz wszystko na 100% i za to Cię szanuję.

  2. pokladnie- ładna walka naprawde.
    podobało mi sie ze sam Mamed od razu stwierdził ze rewanz powinien rozstrzygnąc ten pojedynek, aczkolwiek wynik, tak jak Yoshi wspomnial, naciągany.
    zobaczymy co jutro na UFC 113 pokazą chlopaki- tam licze na wojne w klatce, wejdzie dwóch a mozliwe ze wyjdzie tylko jeden :)odobało mi sie ze sam Mamed od razu stwierdził ze rewanz powinien rozstrzygnąc ten pojedynek, aczkolwiek wynik, tak jak Yoshi wspomnial, naciągany.

  3. Dla mnie również werdykt troszkę naciągnięty, ale cóż… Tak czy owak walka była genialna. Świetny duch walki u obu panów, zwłaszcza u japończyka (ciosy w krocze i te gilotyny…)

  4. Sakurai zrobil troche lepsze wrazenie, ale zeby nie bylo niesmaku dali remis. Mamed powinien sie cieszyc bo jakby nie walczyl w PL to moglby dostac kartke za kopniaki w krocze. Szacun dla Japonczyka, bo pod koniec mogl juz zrezygnowac a walczyl dalej.

    Ogolnie dobra walka dwoch wojownikow. Czekam na rewanz.

  5. całość KSW 13 popsuło trochę sędziowanie :/ szczególnie Bronder który przerywał walke tam gdzie nie trzeba

    Dzięki za wspólne komentowanie walk 🙂 było miło a teraz czas na siusiu paciorek i lulu a spotkamy sie ponownie przed poludniem 😛 Adios

  6. Organizatorzy KSW nie mogli znieść, że wielka nadzieja MMA, Khalidov przegrał. Zrobili remis ośmieszając się tym samym. Japończycy powinni olać KSW i Polskę, bo zostali oszukani. Każdy to pisze, ale oczywiście w tym kraju pełnym przekrętów nie mogło go zabraknąć również w KSW. Żal, wstyd i hańba.

  7. Mamed nie wytrzymał walki kondycyjnie. Podobnie było z Jorge Santiago. A te gilotyny wcale nie były świetnie zapięte, bo prawą rękę za każdym razem miał pod barkiem Sakarai. Ciężko jest udusić przez tak złapaną gilotynę, dlatego nie robiło to na Japończyku wielkiego wrażenia.

    Pudzianowski musi schudnąć! Ma za dużo mięśni i serducho nie daje rady pompować krwi do nich. Po pierwszej rundzie jego mięśnie, to były dwa worki, które mu ciążyły do dołu. Na razie słabo. Nie ma techniki, doświadczenia, szybkości. Jest sztywny. Ale co się dziwić – słyszałem, że w Białej Rawskiej potrafił lanie dostać.

  8. Pudzian vs Kawaguchi:
    Sędziowie pomagali sterydowi bardzo. Często powinni podnosić walke do stójki, gdzie Japończyk obijałby i punktował naszego. Siły starczyło Mariuszowi tylko na 1 obalenie i kilka prób ataku po nim. To za mało. Przeciwnik przetrwał i dalej już była jego walka. Sędziowanie na Polaka zdecydowało. Przeciez nie mogli dać mu przegrać. Mój werdykt – remis i dogrywka, po której Pudzianowski na pewno by przegrał, bo nie miał już czym oddychać.
    Mamed – Sakurai:
    Piękna, techniczna walka! Bardzo wyrównana. Myśle, że słuszny remis. Jednak mistrza trzeba bardziej zdecydowanie pokonać. Japończyk był minimalnie lepszy w tej walce, doświadczenie robi swoje ale trzeba więcej, żeby odebrać pas! Konieczny rewanż, który raczej na pewno się odbędzie 🙂

  9. Pudzian najsłabszy zawodnik turnieju, a robią z niego wielką gwiazdę jakby co najmniej walczył w Pride.
    Nie pokazał absolutnie nic oprócz cepów na prostym łokciu… %-)

    Mammed i Sakurai bardzo dobra walka, osobiście z wynikiem się zgadzam. Mam nadzieję, że będzie rewanż.

  10. LUDZIE LUDZIE ja tutaj pamiętam co po niektórych którzy kochali i wielbili Pudzian przed wczorajszą walką więc proszę teraz po nim nie cisnąć. Co już Pudzi jest zły, słaby?!?! Ja od początku mówiłem i tu i na sfd – pod nickiem bulletskat, żeby można było sprawdzić że Pudzianowski to słabiak i za wysoko mierzy. Miło mnie zaskoczył i Kawaguchi i ten wywiad Pudziana na końcu. W końcu przyznał, że jest żółtodziobem.

  11. Pudzian tak naprawdę był\jest dobry dla tych, którzy znają mma od jego pierwszej walki (jak sporo moich kumpli), ale trzeba przyznać, że promocję KSW ma dzięki niemu nieziemską i o to chodzi. Co do walk to już wszystko zostało przez was powiedziane. Czekam na rewanż Khalidova.

  12. Pudzian niech sobie chwilkę powalczy i tyle. Ja przyszłości w mma mu nie wróżę. Jest silny i tyle. Techniki zero. Póki będzie walczyć z zawodnikami typu najman czy ten chińczyk to w miarę będzie wygrywał, ale co dalej? Niech powalczy z zawodnikiem którego waga odpowiada wadze pudziana.

  13. Mam jedno spostrzezenie odnosie walki Mameda, zeby odebrac pas trzeba pokazac zdecydowana dominacje w walce, Japonczyk dominowal minimalne. Bylem na gali osobiscie i jedna wkurzajaca rzecz ingerencja wlascicieli KSW nie powinno ich wogole byc przy stolikach sedziowskich a przy walce Mameda siedzieli obok sedziego punktowego. Jesli ktos ich kojarzy to wiedzial ze tam siedza moze w tv tego nie bylo widac… moge na 70% powiedziec ze to byla ich decyzja o remisie poniewaz widzialem jak dyskutowali z sedzia na chwile przed dogrywka i ogloszeniem wyniku. nie wiem czy ktos tez to zauwazyl. Ale poziom gali utrzymali to trzeba przyznac. pozdrawiam

  14. Jako, że byłem na treningu nie oglądałem poczatku, więc odniosę się do tego co widziałem.
    Olivia bardzo ładna walka, zasłuzona wygrana, co zresztą było z góry wiadome. „Model”, cieszę się, że wreszcie swój wyczekiwany pas KSW zdobył. Nie rozumiem tylko tych ostrzeżeń dla Nobregi za presing głową, no ale może KSW tak ma w przepisach.
    Tabera z Atillą. Atilla przegrał na własne życzenie faulujac, ale z drugiej strony nie rozumiem jak można zawodnika karać dwa razy za jedno przewinienie – odjęciem punktu i utratą dominującej pozycji. Coś takiego nie powinno mieć miejsca.
    Janek tradycyjnie pokazał kto jest numerem 1. Tradycyjnie nieprzyjemnym dla mnie zgrzytem było podawanie jako jego stylu bazowego Muay thai.
    Pudzianowski widać, że robi postępy.
    Mamed z Ryutą. Jak dla mnie w regulaminowym czasie walki minimalnym zwycięzca był Mamed (pierwszą i trzecią rundę dałbym na remis, drugą dla Mameda), a w dogrywce Ryuta, stąd werdykt remisowy mi nie przeszkadza. Sakurai zrobił bardzo pozytywne wrażenie swoim fair play. Po drugim faulu, już w dogrywce, mógł spokojnie powiedzieć, że nie może dalej walczyć, wygrałby i nikt nie miałby prawa miec doń o to po takiej walce pretensji. Zamiast tego zmobilizował się do walki aby dać szansę Mamedowi.
    Z innych spraw należy się KSW pochwała, ze wreszcie pomysleli o rezerwie. Co prawda w postaci pojedyńczego zawodnika, a nie dwóch par walczących ze sobą, co jest o tyle uczciwsze, że nikt świeży do walki nie wychodzi. Publiczność miejscami dobre zachowanie, niejscami zenujące. 🙁

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *