Kongo i Struve zgodzili się na walkę na UFC 156

Okazuje się, że karta walk UFC 156 może wyglądać jeszcze lepiej. Jeden z fanów napisał na twitterze propozycję walki dla Stefana Struve i Cheicka Kongo.

W poniedziałek fan o nicku @TroyD93 zasugerował walkę tym dwóm zawodnikom, jak również Dana White’owi i Lorenzo Fertitta:

When’s @stefanstruve next fight? Him and @kongo4real should throw it down! @danawhite @lorenzofertitta @ufc

— Troy D. (@TroyD93) November 19, 2012

To nie trwało zbyt długo i Struve szybko odpowiedział na sugestię odpisując: „Dla mnie brzmi świetnie! Co o tym sądzisz Cheick?! :)”. Kongo również wydał się podekscytowany z potencjalnej walki i odpisał: „To będzie bardzo ekscytujące dla fanów i wielkie wyzwanie dla nas. UFC 156 zróbmy to!”

Zazwyczaj UFC popiera zawodników biorących inicjatywę w promowaniu własnych walk. Ta sprawa może być jednak trochę inna. Po gali UFC 154, Dana White był dość krytyczny wobec słów Kongo dotyczących walki Roya Nelsona w grudniu. Możliwe jest, że Dana White będzie chciał ukarać za to Kongo i zaprzeczać tej walce.

Zarówno Struve jak i Kongo mają na swoim koncie całkiem niezły wynik po ostatnich czterech pojedynkach i po przegranej z Frankiem Mirem na UFC 107. Ostatnią porażkę odniósł z Markiem Huntem przez KO w pierwszej rundzie podczas UFC 144. Zwycięstwo przez decyzję po bardzo nudnej walce przyszło w pojedynku z Shawnem Jordanem na UFC 149. Struve „Skyscraper” może pochwalić się nieco lepszym wynikiem czterech zwycięstw pod rząd przed czasem. W ostatniej walce znokautował dawniej niepokonanego Stipe Miocic w drugiej rundzie na UFC On Fuel TV 5.

UFC 156 odbędzie się 2 lutego w Mandalay Bay Events Center w Las Vegas. Karta walk wygląda na bardzo mocną:

Jose Aldo vs. Frankie Edgar
Alistair Overeem vs. Antonio „Bigfoot” Silva
Rashad Evans vs. Antonio Rogerio Nogueira
Jon Fitch vs. Demian Maia

6 thoughts on “Kongo i Struve zgodzili się na walkę na UFC 156

  1. Pechowo dla Struve, że właściwie wszyscy inni dobrzy zawodnicy w wadze ciężkiej mają już zaklepane innych przeciwników. Jestem przekonany, że Struve zasłużył sobie na kogoś lepszego niż Kongo. Wolny jest Mir i chciałbym, żeby do takiego pojedynku doszło, już nawet reaktywacja niedoszłego pojedynku z Huntem byłaby większym sportowym awansem dla Holendra. Walczą z Kongo do zyskania ma niewiele, o wiele więcej do stracenia. Dziwię się, że jest taki chętny, widocznie zakłada, że poradzi sobie z Francuzem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *