Jak podało UFC, Jan Błachowicz zadebiutuje w oktagonie w Sztokholmie.
Dobry dzień dla MMA, rano informowaliśmy, że Piotr Hallmann znowu wejdzie do oktagonu, potem informacja o pojedynku Andersona Silvy z Nickiem Diazem, a teraz kolejna bomba (a wieczór jeszcze daleko 🙂 ).
Ilir Latifi (9-3) w sobotę wygrał walkę na UFC w Dublinie, teraz przyjdzie mu zmierzyć się Janem Błachowiczem (17-3).
Latifi 2 ostatnie walki wygrał przed regulaminowym czasem. Janek miał długą pauzę spowodowaną rekonstrukcją więzadeł i jego forma stoi pod znakiem zapytania.
Osobiście jestem zadowolony z doboru przeciwnika dla „naszego„.
Wg. mnie Janek jest pełnym zawodnikiem, a dokładając teraz zapasy z Ankos-u jestem w 100% przekonany, że podoła wyzwaniu i będzie to idealne przetarcie w sam raz na powrót po kontuzji i debiut w największej organizacji na świecie.
no to bedzie się działo!
No to zobaczymy jak się zaprezentuje. Latifi aż taki cienki nie jest i ostatnio dobrze się zaprezentował.
no tak ciekawe jak pójdzie naszemu fighterowi
15cm różnicy wzrostu na korzyść Błachowicza. Zasięgiem będzie przeważał.
ja to go przekreslilem jak jako zawodnik muai-thai zostal okopany przez judoke tak ze nie wyszedl do kolejnej rundy z powodu siniakow 😉
haha mustela- brutalna prawda 🙂
choć z mojej strony ma szacunek, za to że wyszedł z tego KSW i postanowił spróbować
Ilir Latifi jest solidnym średniakiem. Do tego robi postępy.
Błachowicz to obecnie dla mnie niewiadoma. Kondycja taka sobie, a od przegranej z Sokoudjou zawodnik wyraźnie jest nastawiony na decyzje. Nie może tak walczyć na dłuższą metę w UFC.
60:40 na Błachowicza w pierwszej rundzie. 50:50 w drugiej. A jeżeli walka dojdzie do 3 rundy to czarno widzę.
Ale Ilir z kondycją to orłem to nie jest
@Morla- do KSW zawsze moze wrócic nawet po 2 przegranych w UFC go przyjmą z otwartymi ramionami i będzie jeszcze ,,weteranem” UFC hehe w zapowiedziach do walk.
@rampage
Niby tak, ale po 2 przegranych już go nie wykreują na wielkiego mistrza, co się wiąże z znaczącym spadkiem zarobków.
A co do samej walki to Latifi będzie obalał Janka i może znowu gilotynka w jego wykonaniu 😉
Latifi to zdrowy byk i groźny rywal dla Janka jak na taką przerwę od walk. Może być cieżko ale liczę na zwycięstwo Janka 🙂 Ja byłem pod ogromnym wrażeniem Latifiego kiedy wszedł w zastępstwie do walki z Gegardem Mousasi i pokazał się wtedy z bardzo dobrej strony.
Imo zestawienie dobre. Nie rzucają Janka na głęboką wodę, ale dają mu solidny test.
Jeśli nie odwali czegoś podobnego jak walce z Andre Fyeetem to nie widzę opcji by przegrał
mam nadzieje, ze Latifi wygra,ostatnio dobrze walczyl i skonczyl walke przez KO,licze na niego
Nie przepadam za Błachowiczem, ale trzymam za niego kciuki. Przynajmniej ma jaja i zawalczy w UFC a nie grzeje tyłka nabijając dalej sztuczny rekord w tym cyrku co Mamed.