„Jestem spełniony” – Cezary Podraza dla Fight24.pl

www.superkick.pl (Galeria Zdjęć Cezarego Podrazy)

Korzystając z okazji, że naszą stronę poprzez Facebook dodał do ulubionych nie kto inny a sam Cezary Podraza, postanowiliśmy nie zmarnować tej możliwości i poprosiliśmy go o udzielenie nam wywiadu. Pan Czarek zgodził się chętnie, czym zrobił nam naprawdę dużą przyjemność i to już po raz drugi. Starsi fani sportów walki na pewno wiedzą, kim jest Cezary Podraza natomiast specjalnie dla tych młodszych, poniżej, pokrótce prezentujemy profil zawodnika. A wybitne osiągnięcia, którymi może się poszczycić Pan Czarek, przedstawiamy Wam już teraz.

Cezary Podraza: 7-krotny Mistrz Świata w Kickboxingu, 2-krotny Mistrz Polski w Kickboxingu, Mistrz Świata w Savate, 3-krotny Mistrz Polski w Savate, Mistrz Europy Wschodniej w Kickboxingu oraz Mistrz Polski w Kung-fu.

Zapraszamy.

Cezary Podraza to obok Marka Piotrowskiego najbardziej utytułowany Polski kickboxer. Jest najstarszym zawodowym Mistrzem tej dyscypliny – swój ostatni, siódmy tytuł zdobył w 2007 roku w wieku 45-lat!

Jest prekursorem kickboxingu w Polsce, w zasadzie możemy powiedzieć, że to on „przyniósł” kickboxing do Polski i naprawdę nie będzie w tym słowa przesady. Swoją przygodę z kickboxingiem zaczynał na początku lat 80, kiedy w Polsce nikt jeszcze o tym nie słyszał. Wówczas wraz z Andrzejem Palaczem, aktualnie Prezesem Polskiego Związku Kickboxingu, „ruszyli w nieznane”. Podstaw uczyli się od Węgrów, którzy w owym czasie mieli naprawdę dobrą bazę szkoleniową a ostatnie szlify zbierali u Holendrów.

Cezary Podraza jako pierwszy polski zawodnik wziął udział w Mistrzostwach Świata Kickboxingu w  formule Full Contact, miało to miejsce w 1985 roku w Budapeszcie.

Podczas swojej kariery toczył walki w Kickboxingu, Muay Thai, Savate oraz Kung-Fu. Zwyciężał w ponad 60 różnych turniejach. Jest posiadaczem 7 Dan Black Belt w kickboxingu, 9 Dan w savate i 1 Dan w kung-fu.

Jak zawodowiec stoczył 71 walk, 51 razy wygrywał przez KO, przegrał tylko 4 razy.

WYWIAD

Proszę powiedzieć, czym dzisiaj zajmuje się Cezary Podraza?

Jestem promotorem i trenerem

Czy ma Pan aktualnie w swoim klubie zawodnika, któremu wróży Pan w niedługim czasie naprawdę wysokie osiągnięcia?

Mam takich dwóch zawodników, którzy już na dzień dzisiejszy osiągnęli ciekawe wyniki są to Szymon Wąs, Mistrz Świata Federacji WKN i Adrian Brudnicki zdobywca Pucharu Świata WKN

Którą z walk w swojej karierze uważa Pan za najtrudniejszą i kiedy to miało miejsce?

Bardzo ciężką walką była walka z Robem Nelsonem zawodnikiem Ernesto Hoosta którą ostatecznie przegrałem i walka z Laurentem Perike która została uznana za najlepszą walkę Federacji WKN w 2000 roku, wygrałem ją punkty po 12 rundach.

Swoją ostatnią walkę stoczył Pan w 2007 roku w Katowickim Spodku, wygrywając wówczas przez TKO w 6 rundzie i tym samym zdobywając swój 7 tytuł Mistrz Świata. Miał Pan od tego czasu jakieś propozycje walk?

Tak, były różne propozycje, ale tak jak mówiłem przed i po wspomnianej walce, było to moje ostatnie wyjście do ringu w charakterze zawodnika.

Wiemy, że jest pan przedstawicielem Federacji WKN na Polskę oraz udziela się Pan podczas organizacji gal kickboxingu. Odnajduje się Pan w tej roli czy raczej lepiej się Pan czuł jako walczący zawodnik a nie współorganizator, działacz?

Powiem tak, że odkąd pamiętam zawsze organizowałem gale i zawody (a zacząłem już w 1983 roku) i jednocześnie też na nich walczyłem. Tak, że teraz została tylko organizacja, ale dreszczyk emocji zostaje, w sensie czy uda się wszystko dopiąć na ostatni guzik

Obok Marka Piotrowskiego jest Pan najbardziej utytułowanym polskim kickboxerem, czy był w Pana karierze moment, w którym chciał się Pan z nim zmierzyć w oficjalnej walce?

Marek dał nam start w walkach o zawodowe tytuły i pokazał determinację, jaką trzeba mieć żeby zdobyć ten upragniony Tytuł Zawodowego Mistrza Świata. Nadmienię, że organizowałem Markowi jedną walkę w Polsce, która odbyła się w Katowicach i wygrał ją przez KO. Co do naszej walki, nie było takich szans żebyśmy walczyli z Markiem, dzieliły nas 4 kategorie wagowe i wtedy były to za wysokie progi.

Walczył Pan między innymi w Savate, proszę nam w kilku słowach wyjaśnić, czym różni się Savate od tej formy kickboxingu, która jest nam bliższa?

Podstawową różnicą są stroje, w których się walczy wyglądają jak kostiumy do nurkowania i buty za kostkę z twardą podeszwą, można wykonywać lowkick, ale tylko i wyłącznie stopą natomiast kopnięcia frontkick i sidekick muszą być pchane, na co sędziowie bacznie zwracają uwagę.

Czy wszystkie walki, jakie odbył Pan w Savate były toczone w tradycyjnych strojach, czy zdarzały się odstępstwa od tej reguły?

Zawsze walczyłem w tradycyjnym stroju, nigdy nie zdarzyło się odstępstwo od tej formy.

Kogo uważa Pan aktualnie za największy talent polskiego kicboxingu i kto z naszych młodych zawodników może w krótkim czasie wypłynąć na naprawdę szerokie wody?

Tomasz Makowski i Michał Głogowski

Jako kickboxer na pewno interesuje się Pan K-1, walki jakiego zawodnika lub zawodników najbardziej Pana porywają?

Lubię oglądać walki moich znajomych, Ernesto Hoosta i Jeronimo LeBannera zawsze coś się dzieje kiedy walczą.

Jakie mam Pan zdanie na temat MMA? Należy Pan do grupy tradycjonalistów, którzy uważają MMA za zwykłe „mordobicie” czy raczej nie ma Pan takich uprzedzeń?

Powiem tak, to jest ciężka walka. A na razie w Polsce jest kilku zawodników którzy coś reprezentują, najbardziej podoba mi się Maciek „Irokez” Jewtuszko.

A nie kusi Pana, sprawdzić się, chociaż raz w tej formule?

Nie, nie kusi mnie już żadna konfrontacja na ringu, stoczyłem tyle walk że teraz już nie muszę sobie i nikomu nic udowadniać.

Czy ma Pan zamiar wprowadzić do treningów u siebie w klubie jakieś elementy MMA?

Ja osobiście uważam, że każdy trener powinien robić to na czym się zna a nie kaleczyć i na siłę iść za trendem który wchodzi, żeby tylko zyskać trochę więcej ludzi na sali treningowej.

Proszę wymienić jednego zawodnika MMA i jednego z K-1, jako tych, których uważa Pan za aktualnie najlepszych.

Będzie ich trzech, są to:  Tomasz „Maku” Makowski Muay Thai, Maciek „Irokez” Jewtuszko MMA i Michał Głogowski K-1

A jaka z ostatnich walk MMA, najbardziej zapadła Panu w pamięć?

Była to pseudo walka MMA pomiędzy Przemkiem Saletą i Marcinem Najmanem, czekałem aż Przemek da mu KO, ale na początku dał się zaskoczyć. Najman zaatakował ze strachu i niewiele brakowało żeby wygrał, ale Przemek się obudził i sprawiedliwości stało się zadość!

Co lubi Pan robić w wolnych chwilach, może jest jakieś hobby poza oczywiście sportami walki?

Uwielbiam jazdę na motocyklu i dalekie podróże z moją żoną Martą

Czy jest coś co chciał by Pan przekazać kibicom oraz czytelnikom fight24.pl?

Dla  tych, którzy trenują sporty i sztuki walki, aby pamiętali, że najważniejszy jest trening i pokora w tym, co się robi i żeby zawsze być sobą bez względu na to, co mówią ludzie! Życzę też, aby udało Wam się znaleźć w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie żeby odnieść sukces. Niestety, ale tutaj potrzeba trochę tego szczęścia, mnie się to udało, jestem spełniony jako człowiek, zostawiłem ślad po sobie.

.

Jędrzej Kowalik

www.fight24.pl

7 thoughts on “„Jestem spełniony” – Cezary Podraza dla Fight24.pl

  1. Ja osobiście uważam, że każdy trener powinien robić to na czym się zna a nie kaleczyć i na siłę iść za trendem który wchodzi, żeby tylko zyskać trochę więcej ludzi na sali treningowej.- Właśnie !!! ale kto układał pytanie- Czy wszystkie walki, jakie odbył Pan w Savate były toczone w tradycyjnych strojach, czy zdarzały się odstępstwa od tej reguły?- bożę żal…” czy wszystkie pana walki były stoczone w spodenkach od Fairtexu? -Nie na ogół toczę walki z gołą dupą 🙂

  2. hmmmm

    hmmm…: ale kto układał pytanie- Czy wszystkie walki, jakie odbył Pan w Savate były toczone w tradycyjnych strojach, czy zdarzały się odstępstwa od tej reguły?- bożę żal…” czy wszystkie pana walki były stoczone w spodenkach od Fairtexu? -Nie na ogół toczę walki z gołą dupą :)

    Myślę że nie do końca zrozumiałeś pytanie, stroje w Savate są (jak wspomniał Pan Czarek) dość specyficzne, w pytaniu chodziło o to czy wszystkie walki jakie odbył w Savate były właśnie w tych strojach czy może któraś z nich odbyła się np. w zwykłym stroju do kickboxingu lub nawet w wspomnianych przez Ciebie spodenkach Fairtexu 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *