(foto: meagthai.blogspot.com)
No właśnie. Chodzi o lutowy incydent w nocnym klubie, gdzie Badr Hari pobił ochroniarza, będąc ubrany w dres.
Policja nawet była w domu Badra, ale nie zastała zawodnika. Jego adwokat obiecał doprowadzić zawodnika na komisariat w środę, ale Badr nie stawił się.
Więcej informacji w przeciągu kilkudziesięciu godzin.
źródło: mmazone.nl oraz at5.nl
Głupi jest!
Bardzo dobry zawodnik, ale w życiu nie radzi sobie wcale. Ciągle jest jak chłopiec w okresie dojrzewania, wybuchowy i impulsywny. Powinien trochę ogarnąć bo zamiast zostać mistrzem k-1 to będzie mistrzem celi…
A szkoda by było takiego talentu.
Jeszcze nic nie jest potwierdzone Panowie, więc miejmy nadzieje, że to tylko głupi żart holenderskich redaktorów.
Chociaż patrząc na przeszłość Badra…
Sory ale to słaby psychicznie kretyn. Szkoda bo talent ogromny.
Ale po ostatnim kopnięciu leżącego przegrał w moich oczach wszystko. Nie mogę się doczekać aż znowu go ktoś znokautuje i tak do czasu aż nabierze szacunku i pokory.
gulip ciekawe co Ty soba reprezentujesz jak kogos wyzywasz od kretynow. Nie kazdy potrafi trzymac nerwy na wodzy to juz indywidulana sprawa charakteru.
jeżeli nie potrafi się kontrolować w ringu K1 to niech się boksuje pod dyskotekami, tym bardziej że to nie jest jego pierwszy raz. pozdro.
to nie jest indywidualna sprawa charakteru tylko ciezkie zaburzenie psychiczne ….
czlowiek zdrowy i zrownowazony, dojrzaly opsychicznie, nie traci w takich sytuacjach glowy …
a Badr to KRETYN i nic tego nie zmieni ….
tak zachowuja sie kryminalisci a zachowuja sie tak bo to kretyni w wiekszosci …
ech, mi się Badr jako fighter bardzo podobał. Co prawda po akcji z Remym Bonjaskym podobał mi się nieco mniej… ale to co pokazał ostatnio skreśliło go zupełnie w moich oczach. Jak dla mnie mógłby już się więcej nie pokazywać na ringu.
Pierdolicie hipolicie
I tak wszyscy będziemy czekać na powrót Badra do ringu:)