Znudzony trash talk’iem Jon Jones powiedział Israelowi Adesanya, żeby podpisał kontrakt

BT Sport

Były mistrz wagi półciężkiej UFC Jon Jones stwierdził, że jest zmęczony tandetną gadką z mistrzem wagi średniej Israelem Adesanya, mówiąc mu, żeby podpisał kontrakt na walkę.

Jon Jones i Israel Adesanya przez większą część ubiegłego roku toczyli między sobą trash talk na temat potencjalnej walki. Później temat nieco przycichł, ale wydaje się, że wszystko odżyło od czasu, gdy Adesanya wygrał przez TKO z Paulo Costą na UFC 253. Trash talk między obydwoma zawodnikami nasilił się, kiedy obaj znowu zaczęli sobie wzajemnie dogadywać. Jonesa żartował z ojca Adesanyi, a następnie Adesanya nawiązał do zmarłej matki Jonesa.

W poniedziałek, zarówno Jones jak i Adesanya ponownie wdali się w wojnę na słowa na Twitterze. Zawodnicy krytykowali się nawzajem za sprawy wokół Oktagonu jak i poza nim, a fani podsycali jeszcze te wymiany. Ostatecznie Jones powiedział, że jest zmęczony siedzeniem na portalach społecznościowych i tą śmieciową gadką.

W pewnym momencie Adesanya był zirytowany wpisami fanów nakłaniających do podpisania kontraktu na walkę:

„Czy wy głąby w ogóle wiecie na jakiej zasadzie działają kontrakty? Niektórzy z was nigdy nie widzieli żadnego na oczy. „SiGn dA CoNtRaKt!””

„Bones” oznajmił, że jest zmęczony gadaniem na Twitterze i powiedział Adesanyi, aby ten „podpisał kontrakt”.

„Zamiast nazywać naszych Fanów głąbami, dlaczego po prostu nie podpiszesz kontraktu. Oszalałeś?”

Po dalszej wymianie zdań, Jones wstawił wpis ze zdjęciem ukazującym znokautowanego Adesanyę z takim oto podpisem:

„Analizując mnie przez całą noc sprawdźmy, czy znajdziesz zdjęcie na którym tak wyglądam.”

Z kolei Adesanya odpowiedział wpisem umieszczając w nim zdjęcie policyjne Jonesa:

„Znajdź moje prawdziwe zdjęcie, takie jak to… Nigdy takiego nie znajdziesz, ponieważ ja uczę się na swoich błędach. Nie masz zielonego pojęcia o odkupieniu. Co tym razem? …8 razy to sztuka lol.”

Prezydent UFC Dana White przyznał niedawno, że potencjalna walka Jonesa i Adesanyi jest pojedynkiem, który powinien się odbyć, ale jak dotąd, organizacja nie ogłosiła nic konkretnego. Pierwotny plan UFC zakładał, że Adesanya zostanie zestawiony do obrony tytułu z Jaredem Cannonierem jeśli pokona on Roberta Whittakera na gali UFC 254. Gdy jednak medialna rywalizacja między Jonesem i Adesanyą osiągnęła kulminacyjny punkt, być może UFC byłoby bardziej skłonne zestawić ich walkę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *