Złoty medalista olimpijski w zapasach Jordan Burroughs chce stoczyć jedną walkę w MMA

Tony Rotundo/wrestlersarewarriors.com

W całym MMA jest wielu zawodników wywodzących się z zapasów, ale niewielu jest takich, którzy są medalistami olimpijskimi i którzy rywalizują na najwyższym poziomie bądź są mistrzami organizacji. Jordan Burroughs jest złotym medalistą olimpijskim i chce zasmakować rywalizacji w MMA.

Jeśli chodzi o medalistów olimpijskich w zapasach, którzy walczyli lub nadal walczą w największej organizacji MMA na świecie którą jest UFC, należy wymienić Kevina Jacksona, Henry’ego Cejudo, Marka Schultza, Sarę McMann, Yoela Romero, Matta Lindlanda i Townsenda Saundersa. Należy także wspomnieć o legendzie zapasów Aleksandrze Karelinie, który jest złotym medalistą i stoczył jedną walkę w MMA. Warto zauważyć, że aktualnie jedynym złotym medalistą olimpijskim posiadającym tytuł mistrza UFC w wadze muszej jest Henry Cejudo. Innym znakomitym zapaśnikiem jest mistrz wagi ciężkiej UFC Daniel Cormier. Czy do tego zacnego grona dołączy Jordan Burroughs?

Jordan Burroughs ma 30 lat i pochodzi z Sicklerville w New Jersey. Jest złotym medalistą w zapasach w stylu wolnym z Igrzysk Ollimpijskich w Londynie w 2012 roku. Posiada także cztery złote i dwa brązowe medale mistrzostw świata. Być może Burroughs mógłby osiągnąć w MMA podobny sukces jaki odniósł w zapasach, ale okazuje się, że nastawia się on bardziej na stoczenie jednej walki podobnie jak Karelin.

Oto, co Jordan Burroughs miał do powiedzenia podczas rozmowy z Arielem Helwani na temat walki w MMA:

„Chcę tylko zawalczyć jeden raz. To tyle. Chcę tylko jednej walki. Bo jak dla mnie… nie chodzi o status, nie chodzi o chwałę. Nie chodzi o pieniądze. Chcę tylko zadać ciosy swoimi rękoma i zobaczyć, z czego jestem zrobiony. I myślę, że zapaśnicy i zawodnicy mają tego samego ducha walki. Jakby był w tobie taki duch pięknej formy sztuki, w której możesz realizować strategię, aby podporządkować sobie inną osobę. I naprawdę czuję, że to samo jest w zapasach i UFC, w pewnym sensie tak jakby, współpracujemy w ten sam sposób. Zawsze się nad tym zastanawiałem. Zastanawiałem się nad tym, kiedy byłem młody, myślałem sobie wtedy: „słuchaj, będę walczył. Chcę być gwiazdą. Będę walczył.””

Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość Burroughs’a, to zmierzy się on z zawodnikiem wagi półśredniej UFC, Benem Askrenem w super meczu zapaśniczym podczas turnieju Grapple at the Garden zaplanowanym na 6 maja w Madison Square Garden. Z kolei Ben Askren w swojej kolejnej walce zmierzy się z Jorge Masvidalem na gali UFC 239, która odbędzie się 6 lipca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *