Zawodnicy Bellatora o pomyśle stworzenia ligi MMA dla seniorów

Royce Gracie

Pomysł stworzenia dywizji MMA dla seniorów tego sportu krąży już od kilku ładnych lat, ale teraz zaczyna się o tym więcej mówić.

Starsi zawodnicy, którzy najlepsze lata mają już za sobą, nigdy nie mieli stałego miejsca w którym mogliby kontynuować dalej swoją karierę zamiast jeździć po kraju i świecie, by walczyć w czym popadnie. Ten pomysł może mieć zarówno zwolenników jak i przeciwników ponieważ wielu fanów MMA z innych krajów chciałoby zobaczyć swoich idoli u siebie.

Portal MMAjunkie.com zapytał kilku zawodników podczas minionej gali Bellator 134, co sądzą o pomyśle stworzenia takiej ligi.

„Och, na pewno, taka liga byłaby super,” powiedział były mistrz wagi półciężkiej Emanuel Newton. „Sądzę, że nie powinni zbyt dużo walczyć ponieważ może im to nie wyjść na dobre. Sądzę jednak, że to fajny pomysł. Niektórzy weterani i pionierzy naszego sportu mogliby pokazać, że wciąż potrafią walczyć, ale tylko z przeciwnikami w ich wieku i na ich poziomie.”

Dla Muhammeda Lawala problem leży w bezpieczeństwie tych zawodników.

„Muszą być w dobrym stanie fizycznym. Jeśli będą sprawni, będą mieć dobre wyniki EKG i skanu głowy, pozwólmy im. To ich wybór. Muszą żyć z konsekwencjami tego co robią. Jest jak jest.”

Jednym z takich zawodników, który mógłby walczyć w lidze seniorów jest członek loży gwiazd UFC, Royce Gracie. Gracie nie walczył od czerwca 2007 roku i wydaje się być podekscytowany tym pomysłem.

„Jasne! Dlaczego nie? Dajcie szansę nam starym ludziom.”

Co sądzicie o pomyśle stworzenia takiej właśnie ligi seniorów MMA? Jest szansa, że projekt powstanie i odniesie sukces?

2 thoughts on “Zawodnicy Bellatora o pomyśle stworzenia ligi MMA dla seniorów

  1. jaja by były jakby wapniaki miały większą oglądalność niż młodzi he he
    Sam bym zobaczył kilka zestawień legend, do których nigdy nie doszło
    np Couture vs. Emelianenko ale dla takich gwiazd to pewnie dużo sosu musiałoby być więc pomysł nieopłacalny moim zdaniem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *