Zawieszenia medyczne po UFC 200. Kilkoro zawodników zawalczy dopiero w 2017 roku

Joshua Dahl-USA TODAY Sports
Joshua Dahl-USA TODAY Sports

Po minionej gali UFC 200 poznaliśmy wyniki badań i zawieszenia medyczne bohaterów sobotniego wydarzenia i niektórzy będą musieli poczekać na kolejne walki dość długo.

Miesha Tate: musi przejść operację złamanego nosa, a kolejną walkę może stoczyć dopiero 6 stycznia 2017 roku. Minimalne zawieszenie bez rywalizacji do 8 września, bez kontaktu do 24 sierpnia.

Travis Browne: musi wyleczyć prawy nadgarstek, a kolejną walkę może stoczyć dopiero 6 stycznia 2017 roku. Minimalne zawieszenie bez rywalizacji do 24 sierpnia., bez kontaktu do 9 sierpnia.

Raphael Assuncao: musi przejść prześwietlenie nosa, jeżeli uraz się potwierdzi, to zawieszenie bez walki potrwa do 6 stycznia 2017 roku.

Sage Northcutt: musi przejść prześwietlenie lewego łokcia, jeżeli uraz się potwierdzi, to zawieszenie bez walki potrwa do 6 stycznia 2017 roku. Minimalne zawieszenie bez rywalizacji do 24 sierpnia, bez kontaktu do 9 sierpnia.

Diego Sanchez: musi przejść operacje złamania kości oczodołu i nosa oraz badanie okulistyczne. Walkę może stoczyć dopiero 6 stycznia 2017 roku, minimalne zawieszenie bez rywalizacji do 24 sierpnia, bez kontaktu do 9 sierpnia.

Mark Hunt: zawieszony do 24 sierpnia, bez kontaktu do 9 sierpnia.

Anderson Silva: zawieszony do 24 sierpnia, bez kontaktu do 9 sierpnia z powodu rozcięcia.

Frankie Edgar: zawieszony do 24 sierpnia, bez kontaktu do 9 sierpnia z powodu rozcięć na twarzy.

Enrique Marin: zawieszony do 8 września, bez kontaktu do 24 sierpnia.

Thiago Santos: zawieszony do 8 września, bez kontaktu do 24 sierpnia.

Takanori Gomi: zawieszony do 24 sierpnia, bez kontaktu do 9 sierpnia.

One thought on “Zawieszenia medyczne po UFC 200. Kilkoro zawodników zawalczy dopiero w 2017 roku

  1. a gdzie nowa mistrzyni? Na insta ma fote razem z JDS i wygląda nie gożej od niego hehe, jak by nie różowy gips albo bandaż na ręce to bym pomyślał że 2 facetów sobie fote zrobiło. 😉 Ciekawe jaki uraz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *