Wywiad z Ryo Chonanem

 

 (foto: pt.susumug.com)

Ryo 'Piranha’ Chonan (16-10) niedawno podpisał kontrakt z Dream. Oto najświeższy wywiad z zawodnikiem, którego znamy przede wszystkim z pięknej skrętówki na Andersonie Silvie

Jakie to uczucie być częścią Dream? 

Nie obchodzi mnie czy jest to Dream, Deep, Pride czy UFC. Ważne, że w każdej z tych organizacji mogę walczyć na zasadach MMA.

Co sądzisz o Nakaharze i jak się przygotowujesz do walki z karateką? 

Nie dbam o to. To MMA nie karate! Jednakże wiem, ze jest silny. Będę trenował i wyjdę do walki z odpowiednim planem.

Co powiesz patrząc teraz na swoje walki w UFC? 

Nauczyłem się, że bardzo trudno jest walczyć z dala od domu. Ciągle dojrzewam. To jeszcze nie koniec. Walczyłem tam i byłem szczęśliwy.

Teraz znowu walczysz w ojczyźnie, czy robisz sobie wypady do USA by trenować? 

Bardzo lubię towarzystwo z Team Quest. Bardzo tęsknię za wszystkimi amerykańskimi przyjaciółmi. Co noc płaczę z tego powodu.

Powiedziałeś, że w USA mają lepsze zaplecze treningowe. Czy zawodnik trenujący w Japonii może w pełni rozwinąć swój talent? 

Japońscy trenerzy od przygotowania fizycznego i kickboxingu są wyśmienici.  Ale treningi MMA w USA są o wiele lepsze niż w Japonii. Techniki, które poznałem  w USA przeniosłem do Japonii.

Chciałbyś jeszcze raz znaleźć się w UFC? 

Jasne. Szanuje zawodników UFC. Chcę rewanżu.

Dana White powiedział, że bardzo trudno jest zorganizować UFC show w Japonii.  Myślisz, że w przyszłości UFC zawita do Japonii?

Uważam, żę japońskie MMA obecnie ma pewne problemy. Na pewno bardzo trudno będzie UFC zrobić galę w Japonii, która im się zwróci.

Wielu zawodników mówi o różnicach między klatką a ringiem. Jak z powrotem zaaklimatyzowałeś się na ringach DEEP i Dream? 

Nie chodzi tylko o różnicę w arenie zmagań, ale również o łokcie w parterze. Myślę, że każdy musi to sobie przyswoić we własnym zakresie.

Dream i Strikeforce współpracują w zakresie wymiany zawodnikami. Myślisz o powrocie do Stanów na gali Strikeforce? 

Jeśli amerykańscy fani zechcą to pojawię się najszybciej jak będę mógł.

4 thoughts on “Wywiad z Ryo Chonanem

  1. „Na sparingach dostaję co minutę nowego przeciwnika i daję radę. Więc skoro z pięcioma nie mam problemu, to z jednym tym bardziej nie powinienem go mieć”

    „Oglądałem dużo walk MMA w wadze ciężkiej i tam boksowania nie ma. W boksie trzeba wyjść i przyłożyć, a tam nie. Wyprowadzasz dwa, trzy ciosy i walka przenosi się do parteru”

    Och przejedziesz się Mariuszku, przejedziesz 😀

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *