Wywiad z Melvinem Manhoefem

(fotka: tatame.com) 

Melvin Manhoef (24-6-1) już w sobotę zmierzy się z Robbie Lawlerem na gali Strikeforce: Miami. Holenderski striker przygotowując się do walki z Lawlerem odwiedził jeden z najsłynniejszych teamów MMA American Top Team. W rozwinięciu wywiad Melvina dla portalu Tatame.

Na co liczysz w walce z Lawlerem?
To będzie ciężka walka, on jest świetnym strikerem i będę z nim walczył w stójce. Na pewno jest do przejścia, a to będzie dobra walka.

Kto wg Ciebie jest najlepszym zawodnikiem w twojej wadze?
Myślę, że wszyscy są równie dobrzy. Miałem problemy z parterowcami jak Jacare czy Lindland. Nigdy nie wiesz czy twój następnym przeciwnik będzie stawiał opór. Musze poprawić swój parter. Chcę częściej wpadać do ATT, każdego miesiąca chcę tu trenować. Dzięki pobytowi u nich poprawiłem swój parter, chcę już nie być tak łatwym do pobicia w parterze

Oczekujesz walki o pas?
Tak… Ale na razie dowiedziałem się, że Dan Henderson będzie walczył z Jake Shieldsem, ale cierpliwie czekam na swoją kolej. Będę gotowy gdy wystawią mnie do walki z mistrzem. Zawsze chce walki o pas. Chcę mieć w domu sporą kolekcję pasów:)

Jak treningi w ATT?
Tutejsi parterowcy są świetni, każdy mi pomaga: Gesias Calvacante, Thiago Alves, Ricardo Liborio. Moje zapasy także się poprawiły: lepiej bronię się przed obaleniami i nauczyłem się uciekać z parteru. Jednak wciąż mam dużo do nauczenia, by stać się lepszym. Nie chcę już więcej przegrywać.

Widziałem, że Pitbull trenował striking z twoim trenerem…
Tak, trenujemy bardzo dużo. On jest bardzo miły, razem trenujemy stójkę. Dużo się od siebie nauczyliśmy. Jest dobrym sparingpartnerem. Jest szybki i bije naprawdę mocno. Dobrze jest móc trenować z kimś takim.

A jak twoje treningi jiu-jitsu?
Są ciężkie i bardzo dobre. Za każdym razem uczę się czegoś nowego. Myślę, że się poprawiam, ale jak Thiago i Gesias mówią, że mój parter się znacznie poprawił to coś w tym musi być. Parter zawsze był dla mnie trudny.

Ktoś jeszcze Ci pomagał?
Każdy. Liborio zawsze był przy mnie, udzielał rad. To samo Gesias. Ludzie od zapasów też… ATT jest bardzo dobrym klubem. To zaszczyt móc tutaj trenować. Każdy mi pomógł.

A trening stójkowy?
Pomagali mi Katel Kubis i Thiago, ale przyprowadziłem też swoich trenerów. Razem ciężko trenowaliśmy do walki z Lawlerem.

Kto jest najlepszym strikerem w ATT?
Myślę, że Thiago jest jednym z najlepszych. Każdy ma dobrą stójkę. Gesias też, ale z Thiago bardzo trudno nawiązać wyrównaną walkę w stójce.

Co powiesz o porażce z Filho na Dream?
Moją taktyką była stójka. Zraniłem go i ciągle parłem do przodu, ale on pokazał, że jest świetny. Obalił mnie i złapał w armbara. Na początku myślałem, że wygrywam. Było dobrze i wiedziałem, ze jest świetny w parterze. Pokazał, kto był lepszy tamtego dnia. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś z nim zawalczę.

Co zobaczymy w rewanżu?
Nie wiem, mamy różne style walki. Wiem, że to będzie ciekawa walka. Będę robił to samo co zwykle, ale ma nadzieję, że będę lepszy w parterze. On jest genialny w parterze. Mam dobrą stójkę, a on ma dobry parter, zawsze tak będzie. To będzie trudna walka. Wezmę ze sobą wielu zawodników jiu=-jitsu do Holandii i może któregoś dnia zrobię znaczne postępy w parterze…

Dałeś historyczną walkę z Cyborgiem na Cage Rage. Cyborg też walczy w Strikeforce…
Obaj daliśmy wyśmienitą walkę, a on jest naprawdę dobry. Ludzie wiele oczekują i myślę, że nasza druga walka może być dużo trudniejsza.

4 thoughts on “Wywiad z Melvinem Manhoefem

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *