„Wychodzę tam po to, żeby skończyć walkę przed czasem” – Leon Edwards zapowiada agresywną walkę z Khamzatem Chimaevem

screenshot/YouTube

Leon Edwards spodziewa się zdominować i skończyć Khamzata Chimaeva w ich wielce oczekiwanym pojedynku na gali UFC Fight Night 187, która odbędzie się 13 marca.

W głównym pojedynku tej gali Edwards i Chimaev zmierzą się po tym jak obaj panowie zostali zmuszeni do wycofania się z wcześniej zaplanowanych walk z powodu COVID-19. Jest to bardzo intrygująca walka, biorąc pod uwagę, że Edwards udowodnił, że jest prawowitym pretendentem do tytułu, podczas gdy Chimaev nie zmierzył się jeszcze z żadnym przeciwnikiem w rankingu, ale bardzo szybko stał się gwiazdą organizacji.

Pomimo tego, że to Edwards udowodnił swoją wartość w wadze półśredniej, to Chimaev jest faworytem w zakładach bukmacherskich, ale Anglik jest przekonany, że jego ręka zostanie podniesiona w górę przy ogłaszaniu werdyktu.

„Wychodzę tam po to, żeby skończyć walkę przed czasem, czuję, że muszę udowodnić swoją wartość, wzmocnić swoją pozycję w walce o tytuł mistrza świata. Więc wychodzę tam po finisz” – powiedział Edwards w rozmowie z Submission Radio. „Wychodzę tam, aby przetestować wszystko, o co mu chodzi, szukam skończenia”.

Choć Khamzat Chimaev jest niepokonany i wygląda na takiego, który po tej walce wciąż może zachować czyste konto w UFC, Edwards wierzy, że jest po prostu lepszy i to on podniesie rękę w geście zwycięstwa. Chce nie tylko wygrać i zdobyć skończenie, ale spodziewa się zdominować walkę agresywnym podejściem i zamierza przypomnieć wszystkim jaki jest dobry.

„Przez jakiś czas walczyłem tylko po to, żeby udowodnić swoją wartość. Ludzie myśleli, że nie mogę stoczyć pięciu rund, więc idę na pięć rund. Potem mówili, że nie potrafię walczyć w zapasach, więc wykorzystuję zapasy. W każdej walce staram się coś udowodnić, ale do tej wychodzę, żeby być sobą i dominować. Minęło już trochę czasu, chcę walczyć i chcę rywalizować. Wyjdę tam szukając agresji i chcąc skończyć walkę przed czasem i sprawdzić wszystko o co mu chodzi i zdobyć to zwycięstwo.”

Jeśli Leon Edwards skończy Khamzata Chimaeva, jest duża szansa, że jego następna walka będzie walką o tytuł ze zwycięzcą pojedynku między mistrzem Kamaru Usmanem a Gilbertem Burnsem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *