Wanderlei Silva gotowy na Sexyiamę i Bispinga

(mmamania.com)

„Wiem, że niedługo będę walczyć. Ale data będzie niespodzianką dla fanów. Walka z Akiyama będzie świetna, bo jest wspaniałym zawodnikiem – w końcu ma złoty medal olimpijski. Walczył w DREAM w Japonii i jest tam bardzo popularny. To jest moja wielka szansa, kolejny wielki przeciwnik i chcę udowodnić, że w przyszłości będę jednym z najlepszych zawodników w 185. Teraz numerem jeden dla mnie jest walka z Akiyamą, a numerem dwa Bisping – bo chcę rewanżu.”

Wanderlei Silva opowiada o swoim nowym „życiu” w wadze średniej. „The Axe Murderer” zadebiutował w wadze 185 funtów, wygrywając z Michaelem Bispingiem na UFC 110 w Sydney. „The Count” kwestionował karty sędziów i nawet stwierdził, że to on wygrał tą walkę – i chyba się zagalopował, bo Brazylijczyk jest chętny na rewanż, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości, kto z nich jest lepszy. Jednak najpierw Wand zawalczy z Yoshihiro Akiyama, prawdopodobnie na UFC 115.

3 thoughts on “Wanderlei Silva gotowy na Sexyiamę i Bispinga

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *