Walka Kevin Holland vs. Kyle Daukaus na UFC Fight Night 193 bez rozstrzygnięcia

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Niefortunna sytuacja sprawiła, że w walce co-main event w wadze średniej na gali UFC Fight Night 193 między Kevinem Hollandem a Kyle’em Daukausem nie było zwycięzcy.

Po przypadkowym zderzeniu głowami, Kevin Holland (21-7 MMA, 8-4 UFC) został mocno znokautowany i poddany przez Kyle’a Daukausa (10-2 MMA, 1-2 UFC).

Do momentu zderzenia głowami była to wyrównana walka. Obaj zawodnicy dobrze trafiali ciosami, a Holland dobrze bronił obaleń Daukausa.

W połowie rundy obaj zawodnicy poszli po obalenie i zderzyli się głowami, a czoło Daukausa trafiło w szczękę Hollanda.

Holland wyraźnie ucierpiał po tym zderzeniu, gdyż upadł twarzą do maty. Daukaus natychmiast doskoczył do niego i zaczął zadawać ciosy w parterze. Sędzia wahał się, czy przerwać walkę z powodu nielegalnego uderzenia, ale pozwolił na kontynuowanie akcji.

Holland wydawał się dochodzić do siebie, ale Daukaus cały czas próbował go skończyć. Daukaus w końcu przedostał się za plecy rywala i poddał Hollanda duszeniem zza pleców.

Po zakończeniu walki obecni na sali sędziowie i przedstawiciele komisji dyskutowali na temat uderzenia głową, oglądając powtórkę. Uznali, że było to przypadkowe uderzenie głową i orzekli, że walka powinna się zakończyć jako nierozstrzygnięta.

Walka Kevin Holland vs. Kyle Daukaus zakończona jako nierozstrzygnięta (przypadkowe zderzenie głowami) – runda 1, 3:43

Kevin Holland przystąpił do walki z dwoma przegranymi, które przerwały jego passę pięciu imponujących zwycięstw w 2020 roku. Daukaus również liczył na powrót na zwycięską ścieżkę, gdyż w maju przegrał przez decyzję z Philem Hawesem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *