USADA zmieniła swoją regułę przez Nate’a Diaza

Cooper Neill/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images

Od ostatniej walki Nate’a Diaza minęło już wiele czasu kiedy to przegrał w rewanżu z Conorem McGregorem. Zaraz po tej walce Diaz dał pretekst dla USADA do zgłoszenia go za naruszenie polityki antydopingowej.

Chodzi oczywiście o konferencję prasową po gali UFC 202 na której Nate pojawił się z elektronicznym papierosem z wkładem CBD kanabidiol, którego stosowanie było zakazane przez USADA. Było zakazane, ale już nie jest, ponieważ dzięki m.in. Nate’owi Diazowi USADA postanowiła zmienić pewien zapis w swoim regulaminie, który został nazwany zapisem Nate’a Diaza.

Według Jeffa Novitzky’ego, USADA pozwoliła Nate’owi na uniknięcie konsekwencji związanych z naruszeniem dotychczasowych przepisów antydopingowych. To prawda, pomimo jasno określonej zasady, USADA zdecydowała, że Nate nie zostanie ukarany, a później zostały zmienione zasady.

Oto komentarz szefa USADA:

„W trakcie ostatniego półtora roku mieliśmy kilka zasad, które zmieniliśmy. Za pierwszą stała zabawna historia. Nie wiem, czy pamiętasz, kiedy Nate walczył z Conorem po raz drugi. Poszedł na konferencję prasową i wyciągnął elektroniczny papieros. Ktoś zapytał go, co robi, a on powiedział, że to papieros z [olejkiem] CBD.

W tamtym czasie obowiązywało okienko czterech godzin zakazu dla tych substancji po stoczonej walce i on zrobił to wyraźnie w tym czasie. Tak więc, USADA skontaktowała się ze mną i powiedziała: „Hej, technicznie rzecz biorąc, Nate naruszył zasady”, na co ja odpowiedziałem, „To nie było celem reguły”. Niemniej jednak było to zakazane podczas rywalizacji.

Zidentyfikowaliśmy problem z zasadami, gdy Nate skończył walkę z Conorem, przedstawiciele USADA przyszli do gabinetu medycznego i pobrali od niego próbkę. Następnie udał się na konferencję prasową i zażył CBD.

To co powiedziałem jest, spójrz, nie możesz go za to karać. Masz próbkę, która pokazuje, co było w jego organizmie. Tak, CBD było zabronione, ale masz próbkę, która jasno pokazuje, czy tego używał.

Oczywiste jest, że używał tej substancji po walce. Umieściliśmy tam te dodatkowe cztery godziny, myśląc o tym, czy do zawodnika, który zakończył walkę, jest w stanie dotrzeć USADA. Powiedzmy, że od razu wsiada do karetki lub idzie do szpitala, powiększasz tę ramę czasową w przypadku gdy przedstawiciele USADA nie są w stanie wcześniej do niego dotrzeć.

Możesz się przekonać, USADA zawsze może dostać się do zawodnika, więc zmieniliśmy tę zasadę. Teraz, w zasadzie reguła jest taka, że ​​okres rywalizacji kończy się wraz z pobranymi próbkami natychmiast po walce, lub kiedy USADA ma dość czasu po walce na pobranie próbek.”

Tak właśnie miała powstać zasada Nate’a Diaza dzięki której zawodnicy mogą teraz bez obaw korzystać z CBD pod warunkiem, że najpierw zostaną pobrane od nich próbki do testów.

Warto również dodać, że z dniem 1 stycznia 2018 roku z listy zakazanych substancji WADA, a tym samym także USADA znika CBD (kanabidiol), ale nie oznacza, to tego, że zawodnik może sobie palić marihuanę lub zażywać substancji jej pochodnych kiedy zechce. Zawodnicy muszą być zobowiązani do tego, by w ich organizmach obecność tych substancji nie przekroczyła 150ng/mL w próbce moczu w okresie rywalizacji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *