Uriah Hall pokonał Andersona Silvę przed czasem w walce wieczoru gali UFC Fight Night 182

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Uriah Hall odniósł ważne zwycięstwo w swojej karierze pokonując przed czasem byłego mistrza wagi średniej i legendę MMA Andersona Silvę w walce wieczoru gali UFC Fight Night 182 w Las Vegas. Pojedynek ten był zapowiadany jako ostatni w karierze Silvy.

Uriah Hall (16-9 MMA, 9-7 UFC) skończył Andersona Silvę (34-11 MMA, 17-7 UFC), długoletniego byłego mistrza wagi średniej i przyszłego członka UFC Hall of Fame, pokonując go przez TKO w czwartej rundzie. Walka mogła zakończyć się wcześniej bo już w końcówce trzeciej rundy, ale Hall’owi zabrakło czasu na skończenie.

Początek walki był bardzo zachowawczy z obu stron. Minęło 75 sekund, zanim Hall zadał kilka ciosów. Silva odpowiedział kopnięciem na nogę, ale akcji było jak na lekarstwo w pierwszej połowie rundy. Jednak w połowie, Silva wyprowadził cios lewą ręką, a następnie kopnął w nogę. Odepchnął Hall’a do tyłu kopnięciem w tułów, a następnie poprawił mocnym lewym. Silva próbował atakować, a następnie cofnął się. Brazylijczyk czarował i robił zmyłki rękoma swoimi charakterystycznymi ruchami, a następnie wykonał obrotówkę. Silva zaatakował kombinacją, ale zaraz potem przyjął cios prosty wyprowadzony przez Hall’a.

Pierwsza połowa drugiej rundy była w dużej mierze podobnie zachowawcza z pojedynczymi wymianami ciosów. Silva krążył wokół Hal’a, a Hall pozwolił mu na to. W drugiej połowie rundy zaczął wywierać nieco większą presję. Na 45 sekundach przed końcem, Hall trafił solidnym obrotowym kopnięciem, które uderzyło Silvę w lewe ramię.

Trzecia runda była podobna do dwóch pierwszych pod względem długiego rozkręcenia akcji. Obydwaj zawodnicy łapali się za dłonie bez wyprowadzania ciosów. Hall zaatakował obrotowym kopnięciem w tułów, ale to nie było coś, co spowalniałoby Silvę. Po 90 sekundach Silva zaczął zyskiwać przewagę, ale po jednym z ciosów Hall zwolnił po tym, jak zasygnalizował uderzenie w oko, ale walka nie została przerwana. Została minuta do końca rundy, Silva zepchnął Hall’a pod siatkę i zaatakował stompem na stopę.

Na 30 sekund przed końcem rundy, Hall zerwał klincz i trafił prawym. Wkrótce potem poprawił prawym powalając Silvę. Hall poszedł za akcją atakując ciosami z góry, ale Silva bronił się odpychając rywala nogami. Koniec rundy uratował Brazylijczyka przed poważnymi konsekwencjami.

Czwarta runda zaczęła się powoli, ale niewiele po minucie walki, Silva zdecydował się na atak, ale za mocno się odsłonił przez co dał Hall’owi dużo miejsca na kontrę mocnym prawym, którym powalił byłego mistrza. Hall od razu dopadł do Silvy zasypując go ciosami z góry zmuszając sędziego do zakończenia walki.

Uriah Hall pokonał Andersona Silvę przez TKO (uderzenia) – runda 4, 1:24

Zwycięstwo Hall’a było trzecim z rzędu i czwartym w pięciu ostatnich walkach. To była jego pierwsza walka wieczoru w UFC. Silva przegrał po raz siódmy w ośmiu walkach i od października 2012 roku ma tylko jedno zwycięstwo.

Po zakończeniu pojedynku, Hall uklęknął przed Silvą i wyraźnie wzruszony złożył hołd legendzie i powiedział mu, że go uwielbia. „Ty jesteś powodem, dla którego to robię. Nadal jesteś jednym z najlepszych”, powiedział Hall Silvie po przeprosinach za pokonanie go. Słychać było, jak Silva mówił Hallowi, że może on zdobyć tytuł mistrza i zrobić, co w jego mocy, aby być najlepszym w dywizji.

Mimo, że walka była zapowiadana jako ostatnia w karierze Andersona Silvy, podczas rozmowy po walce Brazylijczyk powiedział, że nie jest pewien, czy to była jego ostatnia walka.

„Dzisiaj, Uriah był lepszy. Cieszę się swoją chwilą. Dzisiaj jest ostatni dzień. Tak się cieszę, że tu jestem… Nie wiem. Po pierwsze, wrócę do domu. … Potem, zobaczmy. Trudno powiedzieć, czy to mój ostatni pojedynek, czy nie. To jest to, co robię przez całe moje życie i z całego serca. Zobaczymy.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *