Bez kategorii

UFC 185: Pettis vs. Dos Anjos – wyniki i relacja na żywo

sobota, 14 marca, 2015
Rabittt
38 komentarzy

Anthony Pettis Rafael dos Anjos

Wyniki i relacja po przejściu.

Walka wieczoru:
155 lbs: Rafael dos Anjos pokonał Anthony’ego Pettisa przez jednogłośną – walka o pas wagi lekkiej

Karta główna (godzina 3:00 czasu polskiego):
115lbs: Joanna Jędrzejczyk pokonała Carlę Esparzę przez TKO (ciosy w stójce), runda 2 – walka o pas wagi słomkowej kobiet

170 lbs: Johny Hendricks pokonał Matta Browna przez jednogłośną decyzję
265 lbs: Alistair Overeem pokonał Roya Nelsona przez jednogłośną decyzję
125 lbs: Henry Cejudo pokonał Chrisa Cariaso przez jednogłośną decyzję

Karta wstępna (FX, godzina 1:00 czasu polskiego):
155 lbs: Ross Pearson pokonał Sama Stouta przez KO (lewy sierpowy i ciosy w parterze) 1:33, runda 2
185 lbs: Elias Theodorou pokonał Rogera Narvaeza przez TKO (ciosy w parterze) 4:07, runda 2
157 lbs: Beneil Dariush pokonał Darona Cruickshanka przez poddanie (duszenie zza pleców) 2:38, runda 2
265 lbs: Jared Rosholt pokonał Josha Copelanda przez TKO (ciosy w parterze) 3:12, runda 3

Karta wstępna (UFC Fight Pass, godzina 23:30 czasu polskiego):
125 lbs: Ryan Benoit pokonał Sergio Pettisa przez TKO (lewy sierpowy i ciosy w parterze) 1:34, runda 2
155 lbs: Joseph Duffy pokonał Jake’a Lindseya przez TKO (wysokie kopnięcie i ciosy)  1:47, runda 1
135 lbs: Germaine de Randamie pokonała Larissę Pacheco przez TKO (ciosy) 2:02, runda 2

Larissa Pacheco vs. Germaine de Randamie
W pierwszej walce gali zwyciężyła Holenderka. Stójka de Randamie okazała się być zaporą nie do przejścia dla młodej Brazylijki. Larissa przez 7 minut zainkasowała mnóstwo ciosów a sama odpowiedziała nie wieloma. Walka zakończyła się w II rundzie kiedy Germaine trafiła rywalkę kilkoma dobrymi ciosami, które skłoniły sędziego do przerwania walki.

Jake Lindsey vs. Joseph Duffy
Walka w kategorii lekkiej trwała tylko 107 sekund. Duffy był zawodnikiem zdecydowanie lepszym w stójce podczas gdy Lindsey potrafił odpowiadać tylko niskimi kopnięciami. Koniec walki przyszedł w drugiej minucie pojedynku, początkiem zakończenia było wysokie kopnięcie Irlandczyka a późniejsze ciosy dokończyły dzieło.

Sergio Pettis vs. Ryan Benoit
Od pierwszej minuty walka toczyła się pod dyktando młodszego z braci Pettis. Sergio punktował rywala ładnymi kombinacjami, unikał jego uderzeń a dodatkowo obalał i kontrolował walkę w parterze. W II rundzie w dalszym ciągu przeważał 21-latek ale Ryan kompletnie zaskoczył mocnym lewym sierpowym, który zachwiał Pettisem. Benoit nie chcąc zmarnować szansy rzucił się do dobijania oponenta w parterze co ostatecznie zmusiło sędziego pojedynku do interwencji. Tuż po przerwaniu walki Ryan zachował się bardzo brzydko kopiąc swojego przeciwnika.

Jared Rosholt vs. Josh Copeland
Po minucie wyczuwania się w stójce Jared ruszył po obalenie, nie zdobył go ale korzystał z okazji do wciskania Copelanda w siatkę. Po kilkudziesięciu sekundach walka wróciła na środek klatki i niemal do końca rundy oglądaliśmy sporadyczną wymianę pojedynczych uderzeń. Pierwsze 3 minuty drugiej odsłony również nie obfitowały w akcje aż do momentu w którym Rosholt ładnie obalił Copelanda i aktywnie obijał go z góry. 28-latek zdobył kolejne sprowadzenie w pierwszej minucie ostatniej rundy, z pozycji bocznej ochoczo lokował ciosy na głowie Josha, sędzia widząc brak chęci do walki ze strony Copelanda przerwał pojedynek.

Daron Cruickshank vs. Beneil Dariush
Walka w stójce toczyła się w przyzwoitym tempie, obaj zawodnicy trafiali ciosami i kopnięciami, w ostatniej minucie Dariush obalił rywala i do końca rundy kontrolował oponenta rażąc go ciosami i strasząc próbami dążenia do poddań. W II odsłonie odważnie po sprowadzenia ruszył Amerykanin, Beneil dobrze się bronił a gdy walka trafiał do parteru próbował dojść do dźwigni na ramię. Próba ta nie powiodła się ale chwilę później Irańczyk spróbował duszenia zza pleców, które ostatecznie zakończyło walkę.

Elias Theodorou vs. Roger Narvaez
Pierwszą rundę w całości poświecono stójkowym wymianom, w których delikatną przewagą dysponował Amerykanin. W II odsłonie pojedynek zaczął kontrolować Elias. Theodorou lepiej radził sobie w stójce a dodatkowo obalał swojego rywala i obijał go z góry. Po drugim sprowadzeniu Kanadyjczyk zasypał zmęczonego oponenta gradem ciosów a sędzia pojedynku przerwał walkę. Na sekundy przed końcem walki 26-latek wyprowadził kopnięcie, które uszkodziło ramię rywala i miało wpływ na zakończenie walki.

Ross Pearson vs. Sam Stout
Pierwsze 5 minut upłynęło pod znakiem bardzo wyrównanych, stójkowych wymian. W ostatniej minucie delikatną przewagę zaznaczył Anglik dzięki kilku naprawdę dobrym trafieniom. W drugiej minucie drugiej odsłony Ross trafił potężnym lewym sierpem, który posłał Sama na deski, Pearson ruszył na rywala z chęcią zadawania kolejnych ciosów ale sędzia widząc leżącego Kanadyjczyka po chwili przerwał pojedynek.

Chris Cariaso vs. Henry Cejudo
Od początku walki dużą przewagą dysponował młodszy z Amerykanów. Cejudo był znacznie szybszy w stójce, uderzał celniej, obalał rywala i obijał go w parterze oraz w klinczu. Henry kontynuował natarcie przez kolejne rundy kompletnie nie pozwalając oponentowi na dojście do głosu. Były pretendent do mistrzowskie pasa wagi muszej bronił się dzielnie ale nie ulega wątpliwości, że został zdeklasowany przez 28-letniego rywala.

Roy Nelson vs. Alistair Overeem
Walka rozpoczęła się od ostrożnych, stójkowych wymian. Roy w swoim stylu czaił się na jeden cios a Holender raz po raz kąsał Amerykanina niskimi kopnięciami, sidekickami i kolanami. W połowie rundy Alistair rozluźnił się i atakował coraz śmielej, Nelson nawet mając oponenta na siatce nie potrafił go w jakikolwiek sposób mocniej trafić a kolejne ciosy i kopnięcia Alistaira lądowały na jego ciele. 30 sekund przed końcem walki Roy zdołał lewym sierpem posłać Holendra na deski ale nie dał rady skończyć walki. Zwycięzcę pojedynku wskazali sędziowie – wszyscy trzej wypunktowali zwycięstwo podopiecznego Grega Jacksona.

Johny Hendricks vs. Matt Brown
Już po 30 sekundach walki Johny zdobył obalenie jednak nie utrzymał długo rywala w parterze, po chwili walka wróciła do stójki ale Hendricks ponownie sprowadził Matta do parteru, Nieśmiertelny próbował dojść do trójkąta nogami ale 31-latek udanie się obronił dzięki fizycznej sile. Taktyka Bigg Rigga nie zmieniała się, Johny po kilku ciosach schodził do nóg rywala i w większości przypadków udanie go obalał i kontrolował walkę w parterze będąc z góry. Sędziowie nie mieli problemów ze wskazaniem zwycięzcy, każdy punktował walkę na korzyść byłego mistrza wagi połśredniej.

Carla Esparza vs. Joanna Jędrzejczyk
Walka rozpoczęła się od próby obalenia w wykonaniu Amerykanki, Polka obroniła je bez problemu. Gorzej było przy drugiej próbie, błąd Joanny kosztował ją lądowanie na plecach. Carla niemal w ogóle nie próbowała uderzać, nieustannie cofała się i czekała na okazję do wejścia w nogi Jędrzejczyk. W stójce Polka punktowała mistrzynię trafiając pięściami, kolanami oraz łokciami. Już po I rundzie dało się zauważyć, że Esparza odczuwa zmęczenie ale nie zmieniła swojej taktyki polegającej na nieustannych próbach obaleń, pod koniec II rundy próby te były już aktami skrajnej desperacji. Na kilkadziesiąt sekund przed końcem odsłony JJ zaatakowała mocniej, naruszyła mistrzynię i sterroryzowała ją pod siatką zmuszając sędziego do natychmiastowej interwencji.

Anthony Pettis vs. Rafael dos Anjos
Równo z chwilą rozpoczęcia walki pretendent ruszył do przodu, Rafael ani przez chwilę nie przestawał atakować mistrza. Z czasem wymiany stawały się coraz bardziej wyrównane ale dos Anjos udanym obaleniem przechylił szalę I rundy na swoją korzyść. W II i III odsłonie Brazylijczyk dołożył kolejne sprowadzenia po których przez długi czas rozbijał Anthony’ego pięściami i łokciami, Pettis będąc z pleców nie potrafił zatrzymać ofensywy dos Anjosa. Pierwsza z rund mistrzowskich również była zdominowana przez pretendenta, Rafael nie zwalniał tempa i cały czas atakował, w parterze z pozycji bocznej próbował skończyć walkę przez kimurę ale mistrz z uporem się bronił i nie pozwolił się poddać. Ostatnie 5 minut było przypieczętowaniem sukcesu Rafaela, Brazylijczyk kontynuował realizację działającego gameplanu kończąc walkę będąc wpiętym za plecy Pettisa. W ten sposób 2 mistrzowskie pasy zmieniły właścicieli jego wieczora.

38 thoughts on “UFC 185: Pettis vs. Dos Anjos – wyniki i relacja na żywo”

  1. ta gala to miazga ciekawią mnie prawie wszystkie walki począwszy od pierwszego Pettisa po drugiego Pettisa. Jeszcze boks super ciekawy dzisiaj, piękna noc się szykuję, obym tylko podołał, bo niewyspany jestem.

  2. Morla hehe zawsze możesz sobie zrobić wieczór jak Jones na początku grudnia 🙂 to nie zaśniesz:)
    A tak na serio pociesze Cie ja tez już zmęczony bo basenie i porządkach w domu:) więc budzik na 4:30 nastawiam i spać zaraz ide 🙂

  10. Ali Great Performance 🙂 Mówcie co chcecie o Alim 🙂 Ale przygotowany był bardzo dobrze 😀 nawet ciosy się nauczył przyjmować na głowę 🙂 Fly Knee na kozaku 🙂 a na koniec hehe Cain, Werdum I’m going for the belt hehe i to mi się podoba 😀 Cardio, game plan Aliego świetny 🙂
    Miłego oglądania bo niestety już usypiam 🙂 Pozdro Panowie:) trzymać kciuki za Antka 🙂

  22. @rampage też mi to przyszło na myśl, że Dos Anjos był jak na dobrym sztosie. Mam nadzieję, że nie wpadnie i nie odda pasa bo zasłużył na niego bezapelacyjnie piorąc w każdej rundzie Pettisa.
    Sayonara Wszystkim do następnego.

  27. Poziom
    Nie spuszczaj sie tak . Przegral raz od dlugiego czasu, Dos Anjos wtopil dla przykladu z nurma . Kazdy ma prawo do wypadku przy pracy. Jesli rewanz tez zdominuje Dos Anjos trzeba bedzie sadzic ,ze zagrzeje miejsce raczej na dluzej. Brazylia doczekala sie pasa lekkiej w koncu. Niedlugo tez doczeka sie pasa w sredniej 🙂

  28. Ironmike Ty jak zawsze najmądrzejszy prawda ? Śmieszny gość z Ciebie dos Anjos go zdominował a Ty piszesz o rewanżu ? W każdej rundzie przegrywał nic nie pokazał ten wasz antek. Gdyby był taki perfekcyjny to nie było by tej wpadki jak piszesz. Dos santos nie wtopił z norma bo nurma jest od niego silniejszy i tyle i to było widać w walce jak dojdzie do ich drugiej walki to będzie tak samo, zobaczysz.

  32. Poziom
    Przestan sie blaznic, Pettis nie ma pasa od wczoraj. Mozliwe ,ze rewanz dostanie . Piszemy o Dos Anjosie , Dos Santosa to masz w ciezkiej. Nurma go pokonal ,bo mial zapasy na ktore brazol nie mial pomyslu a nie ,ze byl silniejszy. Jesli znowu ich zestawic zobaczy sie na ile Dos Anjos poprawil zapasy i kto tym razem wygra. Nad Pettisem tez bym nie wyrokowal ,ze sie skonczyl od razu

  34. Ja sie mega ciesze, ze Ali wygrał naprawdę sie ciesze 🙂 Antka walki nie oglądałem bo zasnąłem..:( ale jestem w szoku… Wczoraj pisałem, w komentarzu ze El Nino go tak cisnął w walce i tego się trochę balem teraz 🙁 Na wazeniu anjos wygladal jak naszprycowany ale nie mi to oceniać. Pisałem też ze Anjos moze wygrać ale bedzie to jakas walka ze Antka bedzie prał jak dziecko ktoś… Asia gratulacje choc szedlem za Carla… Po prostu nie interesuje mnie tak jakos kobiece MMA… Ale fajnie bo zamknie gęby KSW i tym jak wychwalaja Kowalkiewicz 🙂

    Panowie pytanie jak Ali się Wam podobał ??:) Hehe na kolano kopal jak JJ i asekurował się rekoma jak JJ hehe szkoda tylko ze palca nie wlozyl 😀

  37. Wynik walki Pettis vs dos Anjos to spora niespodzianka zwłaszcza dla tych, którzy twierdzili, że Pettis przejedzie się po RDA, a tymczasem było odwrotnie. Sam stawiałem na Pettisa, ale momentami miałem myśli, że dos Anjos sprawi spore problemy Pettisowi. Znakomita kontrola, uderzenia i obalenia z całym parterem. Pettis chyba nieźle się zdziwił, że dos Anjos od samego początku przeszedł do konkretów i cały czas utrzymywał przewagę. Bardzo dobre przygotowanie dos Anjosa.

    Czy jest potrzebny jakiś komentarz do walki Joanny Jędrzejczyk? Wspaniała walka i wspaniałe uczucie widzieć pas mistrzowski na biodrach Asi. Wszyscy są z niej bardzo dumni. Jeśli chodzi o samą walkę, to Joanna kompletnie rozbroiła Esparzę z jej najgroźniejszej broni jaką są zapasy. Na początku w pierwszej rundzie Esparzie udało się ze dwa razy obalić Joannę, ale to jak później Jędrzejczyk broniła się przed obaleniami, to coś pięknego. Brawo!!!

    Hendricks zdominował totalnie Browna, który praktycznie nic nie pokazał. Spodziewałem się, że Matt będzie większym wyzwaniem. Na początku Brown chyba za bardzo się podpalił i bardzo nerwowo rozpoczął pierwszą rundę. Hendricks nieźle dawał sobie radę w stójce zadając ciosy no i bardzo ładne obalenia. W trzeciej rundzie było troszkę mało akcji, ale ogólnie na plus dla Hendricksa.

    Overeem jakby odmieniony trochę. Zdawało mi się, że podszedł do tej walki bardziej na luzie niż w poprzednich pojedynkach. Bardzo dobre low kicki i middle kicki no i kolana, które były potężne, a nawet ze trzy razy ładnie weszły na klatę i głowę. Pod koniec trzeciej rundy mało brakował Nelsonowi do znokautowania Alistaira i gdyby lepiej wszedł ten lewy, to byłoby pozamiatane. Ogólnie uważam, że Overeem bardzo dobrze zawalczył.

    Cejudo ładnie zdominował Cariaso, który nie miał za bardzo pomysłu na tę walkę. Klincz, ciosy i obalenia zrobiły swoje.

  38. Poziom
    Gdzie ja cie nazwalem debilem ? Przytocz mi wpis kiedy kogos obrazalem ,bo mial inne zdanie. Wyraziles mega zdziwienie kiedy pomyslalem o rewanzu jak gdyby Pettis byl jakims ogorkiem co sfarcil pas i pierwszy raz go bronil . Nurmagomedov to nie jakis superman ,ktory ma sile ciezkiego. Dos Anjos nie mial wystarczajaco dobrych zapasow by rozwinac skrzydla w walce z nim

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *