Tyrone Spong w MMA? Nie będzie walczył w K-1 GP Final 16

(fot. bloodyelbow.com)

Tyrone Spong to nazwisko, które zna każdy fan kickboxingu. Wielokrotny mistrz Muay Thai i (były?) zawodnik K-1 jest jednym z najbardziej utalentowanych kickbokserów na świecie. Zaczął także stawiać pierwsze kroki w MMA dzięki szkoleniom z Rashad’em Evans’em w Imperial MMA w ubiegłym roku. Matthew Roth z MMA Nation spotkał Spong’a na UFC 136 i dostał od niego kilka świetnych informacji na temat jego przyszłości w MMA i K-1.

Na początek wieści dla fanów K-1 – Spong wyjaśnia, że jest zestawiony na karcie walk w K-1 Grand Prix Final 16, które odbędzie się w tym miesiącu, ale jak sam mówi nie pojawi się na gali jeśli nie dostanie pieniędzy jeszcze za zeszłoroczne GP.

„Jak na razie nic jeszcze nie jest pewne. K-1 nadal musi zapłacić mnie oraz innym zawodnikom, więc jeśli tak się stanie to kto wie…”

Jest to potencjalnie druzgocący cios dla 2011 K-1 Grand Prix. Nie chodzi tutaj tylko o utratę takiego zawodnika jak Spong (chociaż biorąc pod uwagę i tak okrojony skład w tym roku, jego odejście mogłoby jeszcze bardziej osłabić cały turniej). Jeszcze większym problemem jest to, że menadżerem Spong’a jest Simon Rutz, który jest szefem Showtime a więc głównego partnera biznesowego K-1. Jeśli Spong nie zostanie spłacony i odejdzie, to są duże szanse na to, że inni zawodnicy również związani z Showtime i nieopłaceni przez włodarzy K-1 także zrezygnują. Wśród tych zawodników jest także Badr Hari oraz wielu innych bez których K-1 GP niestety zatonie.

Jeśli więc K-1 umiera powolną śmiercią, czy Spong planuje przejść do MMA?

„Szukam szansy w kilku dużych organizacjach i prowadzimy już kilka negocjacji. Nie mogę jeszcze nic mówić na ten temat ale przygotowuję się. Dużo zawdzięczam Mo Lawal’owi. On jest moim dobrym przyjacielem i wprowadził mnie do Stanów Zjednoczonych i to właśnie przez niego poznałem Rashad’a Evans’a. Jest bardzo utalentowanym zawodnikiem i trenowaliśmy z całym „Blackzilian” teamem. Przeprowadziłem się już na Florydę.”

Można więc już mówić, że Spong z pewnością stanie już wkrótce w klatce MMA. Jeśli uda mu się skupić na pracy z Evansem oraz całym teamem aby rozwinął dobrą walkę w parterze i w połączeniu z doskonałymi umiejętnościami w stójce, to Tyrone Spong może narobić trochę hałasu w takich organizacjach jak Bellator lub UFC. Na pewno jest zawodnikiem którego trzeba obserwować.

9 thoughts on “Tyrone Spong w MMA? Nie będzie walczył w K-1 GP Final 16

  1. Teraz widać bardzo dobrze jak źle dzieje się w K-1 🙁 przykro trochę no ale nie dziwię się, że zawodnicy chcą odejść skoro nie dostają wypłat za poprzednie walki. Co do Showtime to tez mi się wydaje, że zwiną się ze swoją współpracą z FEG skoro idzie na dno.

  2. Przychodzisz po ciężkim dniu w robocie a tu jeszcze taki news…Interesuje się K-1 od bardzo dawna, jest u mnie na pierwszym miejscu jeśli chodzi o sporty walki. Zmuszony jestem zaakceptować fakt że mma dzięki swojej promocji i popularności „zjadło” K-1. Na myśl o starych dobrych latach ze „starą gwardią” w rozpisce łza w oku się kręci i wiem że to już nie wróci a tu jeszcze info że ludzi dzięki którym K-1 miało jaką szanse aby się choć trochę odbudować prawdopodobnie odchodzą z organizacji. Mam nadzieję że są jednak ludzie którym zależy jeszcze na silnym K-1 i jak autor tekstu pisze powolna śmierć K-1 okaże się tylko chwilową chorobą. A co do samego Tayron-a mam nadzieję że mma potraktuje jako wyzwanie, przygodę i wróci do K-1 bo tacy zawodnicy są tej organizacji i kibicom bardzo potrzebni.

  3. Tyrone <3 <3 jeden z 5 moich najulubieńszych kicków,jak by przeszedłdo MMA to zajebiśćie, w stójce w półciężkiej lub ciężkiej (mógł by w obu walczyć z tych kategorii) to rozwaliłby każdego… 😀 😀 A parter u Evansa + ta stójka to omg ,masakra!

  4. Piotrek wiesz wydaje mi się, że tutaj nie chodzi o zjadanie K-1 przez MMA bo ja nie widzę aby MMA w jakiś sposób ingerowało w formułę walki jaką jest K-1. To po prostu problemy finansowe FEG sprawiły że ten sport znalazł się w takiej a nie innej sytuacji. Jeśli nie płaci się zawodnikom to odchodzą a że w K-1 nie ma żadnej alternatywy w postaci innej organizacji to przechodzą do MMA.

  5. Fight card

    Netherlands Peter Aerts vs. Melvin Manhoef Netherlands
    Romania Daniel Ghiţă vs. Xhavit Bajrami Switzerland
    Japan Kyotaro vs. Mourad Bouzidi Tunisia
    Egypt Hesdy Gerges vs. Errol Zimmerman Curaçao
    Australia Ben Edwards vs. Singh Jaideep India
    Morocco Badr Hari vs. Anderson „Braddock” Silva Brazil
    Ukraine Sergei Lascenko vs. Rico Verhoeven Netherlands

    [edit] Unconfirmed fight

    Suriname Tyrone Spong vs. Ruslan Karaev Russia
    Wkręca żeby zainteresować fanów dobra gala k-1 odbędzie się w chinach tylko widać że walki pod publike zamiast najlepsi z najlepszymi to najlepsi ze zwykłymi.A problemy finansowe to inna sprawa patrze popularny sie robi rumuński local combat i ultimate glory.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *