TUF 18: Ronda Rousey zbiła 8 kilo w 24 godziny

Mistrzyni wagi koguciej UFC Ronda Rousey była bardzo zdegustowana faktem, że Anthony Gutierrez nie zrobił wagi do 12 odcinka The Ultimate Fighter (TUF) 18.

Po wpadce Gutierreza (który wyleciał przez to z show), Ronda przeprosiła szefa UFC Danę White za niedopełnienie obowiązków i postanowiła zbić wagę do limitu w jakim będzie walczyć na UFC 168, celem udowodnienia, że wszystko da się zrobić.

Jessamyn Duke, zawodniczka z drużyny Rousey, opowiada:

„Wskoczyła na wagę po Anthonym i miała 152 funty (ok. 69 kg). Bez żadnego przygotowania potem poszła do sauny, gdzie siedziała PIĘĆ godzin, potem wzięła udział w konkurencji trenerów. Wygrała wspinaczkę i wróciła do sauny, gdzie siedziała jeszcze do nocy… Chciała tylko udowodnić, że zbijanie wagi to kwestia mentalna. Nie można usprawiedliwiać się z nietrzymania diety. Jeśli nie zrobisz wagi, to znaczy że jesteś słaby psychicznie. Ronda udowodniła, że jest na innym poziomie mentalności. Patrzenie na nią było bardzo motywujące i inspirujące. Uświadomiłam sobie, że nigdy nie będę się bać zbijania wagi, bo wystarczy siła psychiczna. Nie wolno się poddawać – Anthony niestety się poddał.”

24 godziny później Ronda miała na wadze równiutko 135 funtów (ok. 61,2 kg).

10 thoughts on “TUF 18: Ronda Rousey zbiła 8 kilo w 24 godziny

  1. Mentalność swoją drogą, ale trzeba też zachować zdrowy rozsądek i mieć wyobraźnię. Już były śmiertelne przypadki zbyt ostrego zbijania wagi a trzeba wiedzieć, że każdy organizm inaczej to znosi. To że Ronda zbiła 8 kg w 24 h i dobrze się czuła nie oznacza, że każdy będzie tak to wytrzymywał.

  2. Ona nie zbiła wagi tylko się odwodniła, po uzupełnieniu płynów i 2 normalnych posiłkach waga by wróciła… a nawet i efekt jojo by był bo organizm bał by się że znów jej odwali i zrobił by zapasy tłuszczu niestety tak to działa i własnego organizmu się nie oszuka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *