Team Fabricio Werduma chce walki z Joshem Barnettem

Werdum vs Barnett

Fabricio Werdum po pokonaniu Caina Velasqueza i odebraniu mu tytułu mistrza wagi ciężkiej UFC, nie nacieszył się zbyt długim panowaniem w tej dywizji.

Pierwsza obrona mistrzowskiego pasa przez Werduma okazała się tą ostatnią, a wszystkiemu winny jest Stipe Miocic, który co prawda przez wielu był typowany na nowego mistrza, ale chyba nikt nie myślał, że zakończy walkę w pierwszej rundzie przez KO

Fabricio Werdum niedługo po walce powiedział, że chce natychmiastowego rewanżu z Miocicem, ale wydaje się, że teraz plany nieco się zmieniły. Team Werduma wraz z menadżerem Alim Abdelazizem chcą, aby Fabricio Werdum w swojej kolejnej walce zmierzył się z Joshem Barnettem.

„Do tej walki nigdy nie doszło w PRIDE, Strikeforce, czy Metamoris. To dwie legendy, zróbmy to.”

Josh Barnett po przejściu ze Strikeforce do UFC stoczył zaledwie cztery walki w długich odstępach czasu wygrywając dwie z Frankiem Mirem i Royem Nelsonem oraz dwie przegrywając z Travisem Browne i ostatnią z Benem Rothwellem.

5 thoughts on “Team Fabricio Werduma chce walki z Joshem Barnettem

  1. HaHaHa czy ta walka ma jakiś sens? Wątpie! Werdum jak ranny zając szuka najlepszej opcji na kolejną walkę, pewnie BIAŁY już go poinformował w jakim miejscu sie teraz znajduje i to właśnie efekt. Jak pewnie wiecie nigdy go nie lubiłem i dalej uważam że ta arogancka małpka jechała na mega farcie!! Zaraz usłyszę że to nie fart;) Ale spójrzcie: Po wygranej z Fedorem, który ewidentnie był poza swoim prime przeleżał walkę z Konikiem i przegrał! potem był Nelson, jakiś rusek i Big NO który jak Fedor swój prime miał za sobą. Następnie dostał Travisa który powiecmy to szczerze, raczej nie należy do elity. Hunt wziął z kanapy i miał 3 tygodnie na zrobienie wagi, z tego co pamiętam to jakieś 16kg zrobił a i tak był poza wagą! Z Velazqezem to wiadomo co było, Cain i jego trener zbyt mocno uwierzyli w Cardio, A Werdum pojawił się w Mexyku 10 tygodni przed walką i tam robił swój obóz. Miocić pokazał jakim naprawde mistrzem jest Werdum(załatwił go jak szkolniaka) Wątpie żeby Werdum odzyskał pas. pzdr

  2. @krzys11 – Bez przesady, w walce z Miocicem raczej widać było ewidentne zlekceważenie przeciwnika, nie można mimo wszystko Werdumowi odebrać jego progresu w ostatnim czasie. Aczkolwiek fakt faktem, w walce o obronę pasa zachował się jak amator, poleciał niczym furiat w bójce barowej i został za to ukarany.

  3. Fedor może nie był w najlepszej formie ale to nie była wygrana Werdduma a przegrana Fedora. Jestem pewien że w rewanżu Fedor w ogóle by nie zszedł do parteru a Werdum dostałby jeden z większych łomotów w życiu.

  4. @ eltotes- może przesadziłem może nie, ale Werdum wyglądał źle…był dużo bardziej zatłuszczony niż zwykle. To dlatego pełen wiary w swoją stójkę chciał walczyć ze Stiepe na jego podwórku. Jeśli to był jego plan na walkę to gratuluje jego trenerowi, zaś jeśli on sam postanowił atakować Miocicia to chyba na jakimś treningu na głowę za dużo mu weszło;) Tak czy siak obstawiałem Chorwata i zarobiłem troszkę;);)$$$

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *