Stary zatarg napędza Alexa Oliveirę przed walką z Neilem Magnym

Gleidson Vebga/Sherdog

Kowboj ma dodatkową motywację przed UFC Fight Night 137.
Podczas brazylijskiej gali Alex Oliveira (19-4-1 2 NC, 8-3 1 NC w UFC, #14 w rankingu UFC) podejmie Neila Magny’ego (21-6, 14-5 w UFC, #8 w rankingu UFC) w rywalizacji w kategorii półśredniej. Dla Alexa będzie to kolejna walka z wysoko notowanym rywalem jednak po raz pierwszy Oliveira zmierzy się z zawodnikiem, do którego żywi szczerą niechęć. Fighterzy po raz pierwszy spotkali się jeszcze w 2015r. w Las Vegas, tuż po wygranej Kowboja w starciu z Noonsem.

Kiedy tam przyleciałem, nadal byłem w lekkiej, starliśmy się na lotnisku i tam była naprawdę dziwna atmosfera. Nie rozumiałem jego reakcji, ja byłem w niższej kategorii wagowej. Powiedziałem mojemu trenerowi, że jeśli przejdę wyżej i będę miał okazję z nim walczyć to nie odmówię. Okazja nadeszła i będę z nim walczył.

Brazylijczyk zapowiada, że gdy wejdą do oktagonu to Neil będzie tego żałował.

Sposób w jaki on traktuje ludzie. Drugi raz spotkaliśmy się w Las Vegas, ja byłem już w półśredniej i patrzyłem na niego inaczej. Przytaknąłem i powiedziałem: 'Chodź. Zapytaj o to a ja od razu się zgodzę.’ Przed walką z Carlosem Conditem, walczyłem z nim, bo Neil odmówił. Teraz zaakceptował i podpisał kontrakt. 22 września będziemy walczyć w Sao Paulo.

Oliveira uważa Magny’ego za dość dziwnego zawodnika.

Jego styl jest dość śmieszny. Gdy go uderzasz to on chce walczyć na chwyty. Gdy chcesz parteru to on chce uderzać. Zobaczmy jak jego gra pasuje do mnie. Jestem gotowy mocno go uderzyć.

Gala UFC Fight Night 137 odbędzie się 22 września w Sao Paulo.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *