Shane Carwin chce skopać Lesnarowi tyłek


„Po raz pierwszy wychodzę do walki z uczuciem nienawiści do przeciwnika. On cały czas dolewa oliwy do ognia swoimi ignoranckimi komentarzami o moich poprzednich przeciwnikach i o moich wynikach. Zaraz powie, że jego szkoła była większa od mojej i to jest czynnik decydujący o zwycięstwie.

Jestem gotowy. Chcę mu skopać tyłek.”

7 thoughts on “Shane Carwin chce skopać Lesnarowi tyłek

  1. Lubiłem Carwina, ale po tym jak zaczął pier**lić różne głupty nt. Brocka stwierdziłem, że gra cholernie mocno pod publiczkę – jeśli by się zdarzył jakiś niesamowity wypadek i rzeczywiście udałoby mu się wygrać z Brockiem, to wyjdzie mu to gadanie na dobre. Ale ja przewiduję zgoła odmienny scenariusz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *