Ronda Rousey: Podczas drogi do klatki brat Bethe Correi rzucił we mnie flagą Brazylii

Esther Lin
Esther Lin

Mistrzyni wagi koguciej o niecodziennych zajściach tuż przed ostatnią walką.

Na UFC 190 Ronda Rousey (12-0, 6-0 w UFC) po raz kolejny obroniła mistrzostwo wagi koguciej szybko nokautując Bethe Correię (9-1, 3-1 w UFC, #8 w rankingu UFC).

Jednak tuż przed walką, gdy Amerykanka pokonywała drogę z szatni do klatki brat jej rywalki rzucił w nią flagą Brazylii.

To było trochę irytujące gdy brat Bethe, gość z niebieskimi włosami rzucił w moją twarz brazylijską flagę. Nie byłam wściekła z tego powodu, że on we mnie czymś rzucił ale dlaczego rzucasz swoją własną flagę na ziemię? To bardzo dziwne.

Przed walką Rousey spotkała się z niebywałą agresją ze strony pretendentki a także jej rodziny, matka Bethe powiedziała córce by znokautowała rywalkę i złamała jej szczękę. Sama Correia od dłuższego czasu nie szczędziła rywalce ‘trash talku a na ważeniu przed galą głośno zapowiadała swoją wygraną.

Do opisywanego przez Rondę zajścia doszło tuż przed klatką, zdaje się, że Edmond Tarverdyan miał coś do powiedzenia osobie, która flagę rzuciła zaś mistrzyni pozostała niewzruszona.

10 thoughts on “Ronda Rousey: Podczas drogi do klatki brat Bethe Correi rzucił we mnie flagą Brazylii

  1. Hehe – nie pisalem tego, bo szanuje, ze inni ludzie sie Ronda podniecaja, ale skoro Panowie powyzej napisali opinie taka sama jak ja mam, nie pozostaje mi nic innego jak sie pod tym podpisac i tez o to samo poprosic 😉

  2. hahahaha akurat ten news jest ciekawy bo zachowanie takie jak brata od bethe to woła o pomste do nieba i tak sie siłowała groziła i mówiła rozne dziwne rzeczy a Ronda w octagonie ją przemieliła , Ronda jest jak Cain mało mówi jak juz cos to mądrze a swoja wyszosc udowadnia w klatce i tam pokazuje na co ją stac i w dupie ma ten cały trash talk

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *