Reebok będzie ubierał zawodników UFC

teamtakedown.wordpress.com

 

O uniwersalnych uniformach dla zawodników UFC była już mowa od dawna  teraz wiele wskazuje na to, że wkrótce mogą one być zaprezentowane.

Z początkiem tego roku, Dana White zapowiedział, że trwają prace nad wprowadzeniem oficjalnych strojów dla zawodników UFC. Choć informacji na ten temat było niewiele, powstało spore zamieszanie i wiele słów krytyki. Obecnie każdy zawodnik może na swoich ubraniach w których wychodzi do walki umieścić reklamy sponsorów, a w przypadku wprowadzenia nowych strojów taka polityka sponsoringowa może zostać zaburzona.

Od dawna krążyły pogłoski, że jednolite stroje będą mogły zawierać tylko logo głównego sponsora, którym będzie Reebok. Jedna z marek, która obecnie sponsoruje zawodników podała na swoim Twitterze informację o tym, że wkrótce zostaną zaprezentowane nowe stroje.

UFC zapowiadało ogłoszenie jakiejś ważnej informacji podczas ostatniego dnia medialnego, więc może to właśnie dotyczy tej kwestii?

Taki rodzaj wyłącznej umowy z jedną marką z pewnością przyniesie duży zastrzyk przychodów dla UFC, ale rodzi się pytanie – czy to wyjdzie na dobre dla zawodników?

Próbka tego jak mniej więcej mają wyglądać nowe stroje UFC

AKTUALIZACJA:

Serwis MMASucka podaje, że na strojach zawodników miałoby się znajdować tylko jedno logo (sponsora). Zawodnicy będą od tego sponsora otrzymywać pieniądze za to, że będą reklamować i namawiać fanów do zakupów ubrań tej marki.

Już pojawiły się komentarze mówiące o tym, że bardzo dużo stracą na tym mniej rozpoznawalni zawodnicy, którzy mają mniej fanów.

AKTUALIZACJA II:

(tłumaczenie z mmajunkie.com)

UFC oficjalnie ogłosiło nową politykę dotyczącą jednolitych strojów dla swoich zawodników.

Firma Reebok będzie oficjalnym i wyłącznym sponsorem konfekcji dla zawodników od lipca 2015 roku.

„Doszliśmy do porozumienia, że to, co stworzyliśmy jest bardzo ważną umową zarówno dla MMA jak i dla marki jaką jest UFC.” powiedział jeden z właścicieli UFC, Lorenzo Fertitta. „Współpracę Reeboka i UFC postrzegamy jako coś, co zasadniczo zmieni krajobraz tego sportu. Coś takiego jeszcze nie miało miejsca w sportach walki.”

Warunki finansowe 6-letniej współpracy nie zostały przedstawione, ale UFC potwierdza, że umowa jest najbardziej wartościowym kontraktem jaki organizacja kiedykolwiek podpisała. Dyrektorzy wykonawczy UFC powiedzieli, że umowa jest tak skonstruowana, że „zdecydowana większość przychodów z umowy” – poza kosztami związanymi z zarządzaniem i administracją –  będzie wypłacana bezpośrednio dla zawodników UFC.

„Jesteśmy naprawdę bardzo dumni mogąc ogłosić to, że niemal cały przychód z tej umowy będzie wędrował do zawodników,” powiedział Fertitta. „Zawodnicy będą opłacani na podstawie tego jak zaprezentują się w walce. To, ile będą zarabiać, zostanie im przekazane w ciągu najbliższych tygodni, ale wszystko będzie się opierać na tym na jakim są miejscu w rankingu w dniu ważenia przed kolejną walką.

Reebok chce poszerzyć swoją działalność w obrębie umowy w lipcu, ale już wcześniej pojawią się próbki nowego pomysłu. Fertitta dodał, że ten projekt jest na tym samym poziomie o ile nie wyższym od tego w który UFC zainwestowała, czyli CrosFit.

Ranking będzie określał wynagrodzenie zawodnika

Struktura wynagradzania będzie opierać się na poziomach (przyp. red. F24). Zgodnie z warunkami nowej umowy, mistrzowie UFC są na najwyższym poziomie i taka też będzie ich wypłata za walkę, podczas gdy wynagrodzenia dla pozostałych zawodników będą stopniowane w zależności od ich miejsca w oficjalnym rankingu UFC (http://www.ufc.com/rankings)

Zawodnicy na miejscach 1-5 będą opłacani z najwyższego poziomu, miejsca 6-10 będą na niższym poziomie, miejsca 11-15 oraz poniżej i zawodnicy niesklasyfikowani w rankingu będą opłacani według stawki podstawowej. Wynagrodzenia będą takie same niezależnie od tego, czy zawodnicy będą walczyć w systemie pay-per-view, na galach FOX, FOX Sports 1 lub UFC Fight Pass.

„To zapewni dodatkową motywację dla zawodników,” dodaje Fertitta. „Im będą bardziej skuteczni, tym więcej zarobią.”

Oprócz stawki za walkę, zawodnicy otrzymają także wynagrodzenie w wysokości 20 procent dotyczące licencjonowanej sprzedaży każdego towaru UFC z ich podobizną. Program lojalnościowy będzie obejmował także emerytowanych zawodników i będzie bezterminowy.

Fertitta podaje Caina Velasqueza jako przykład tego, czego zawodnicy mogą się spodziewać. Pewien poziom indywidualności danego zawodnika zostanie zachowany w obrębie danego stroju Reeboka.

„Cain Velasquez ma swój określony wygląd i styl i to jak wchodzi ubrany do Oktagonu,” powiedział Fertitta. „On otrzyma dodatkową kasę za to co uda mu się sprzedać poza tym, co zarobi za obronę tytułu w walce.”

Brak logo sponsorów w tygodniu medialnym przed walką

Nowa umowa określa także zasady dotyczące tygodnia medialnego przed walką. Pierwszą taką galą ma być letnia gala UFC 189. Sponsorzy nie będą umieszczać swoich logo na ubraniach zawodników – nie tylko w dniu walki, ale także w wystąpieniach przed walką – oraz na banerach sponsorskich wywieszanych na Oktagonie. Obóz zawodnika także zostanie wyposażony w zatwierdzoną i jednolitą odzież.

Według Fertitty, sponsorzy wciąż będą mogli wspierać zawodników UFC, jednakże firmy będą musiały znaleźć inny sposób ponieważ pozostałe logo sponsorów poza tym głównym (w tzw. title-sponsor slot) nie będą uwzględniane przez UFC i ich transmisje. Będzie to wyglądać podobnie jak w europejskich klubach piłkarskich, gdzie dany klub ma tylko jednego, głównego sponsora. (przyp. red. F24 – wygląda więc na to, że na strojach zawodników może się pojawić jedno logo głównego sponsora).

„To nie jest nic innego różniącego się od innych dużych dyscyplin sportowych. Nie możesz biegać po boisku z jakimkolwiek sponsorem na koszulce. To nie działa w ten sposób. Jesteśmy teraz na takim poziomie,” powiedział Lorenzo.

Przy okazji każdej gali UFC od lipca, nowo powstały zespół menadżerów będzie przekazywać każdemu zawodnikowi i cornermanowi torbę z ubraniami Reeboka w której znajdą się m.in. spodenki, koszulki, bluzy, T-shirty, dresy góra/dół, czapki, skarpety i buty oraz inne przedmioty, które będą wykorzystywane podczas całego tygodnia przed walką oraz po gali.

Podczas dnia walki, wszystkie niezbędne rzeczy muszą być oznakowane i muszą znajdować się w szatni tak jak jest przed każdym innym wydarzeniem sportowym.

UFC: Zawodnicy są pozytywnie nastawieni

Specjalnie powołane osoby z UFC jeszcze przed dzisiejszym ogłoszeniem projektu informowali zawodników i wyjaśniali im cały proces. Fertitta  powiedział, że odzew był pozytywny.

„W przeważającej mierze mieliśmy pozytywne odpowiedzi. Jest to dodatek do tego, co oni już robią i myślę, że rozumieją iż jest to podniesienie poziomu sportu, marki – ich marki także – ponieważ będzie to wyglądać bardziej profesjonalnie.

Oni muszą obecnie walczyć o swoich sponsorów. Płacą za noszenie tych strojów w każdej walce, co oznacza, że wielu zawodników musi szukać sponsorów na ostatnią chwilę, co rozprasza myśli przed walką. Dodatkowo współpracują z nami otrzymując procent ze sprzedaży.”

Ostatnim elementem nowej umowy jest kwestia charytatywna. Część przychodów ze sprzedaży nowej linii produktów Reebok przekaże na Walkę o Pokój (Fight for Peace), organizację non-profit założoną w 2000 roku. Celem organizacji jest zapewnienie alternatywy dla zbrojnej przemocy i narkotyków w fawelach Rio de Janeiro, mieście powszechnie uważanym za miejsce narodzin MMA.

W 2007 roku organizacja itworzyła swój oddział w Londynie, a teraz doradza innym organizacjom charytatywnym na całym świecie w podobnych działaniach. Reebok niedawno ogłosił współpracę z tą organizacją.

Choć nowy projekt z pewnością zostanie poddany szczegółowym kontrolom i analizom przez nadchodzące miesiące i lata, Fertitta wierzy, że jest to dobry krok firmy. Lorenzo uważa, że jest to jedno z najważniejszych przedsięwzięć w historii UFC – na równi z kupnem UFC przez Zuffa w 2001 roku.

„Naprawdę uważam, że jest to inwestycja długoterminowa, która nie różni się od tej którą razem z bratem zawarliśmy w 2001 roku. Budowa tego projektu zajęła nam cztery czy pięć lat, a ze względu na pieniądze jakie w to zainwestowaliśmy oraz czas, wysiłek i energię jak w to wkładamy, myślę, że wszyscy na tym skorzystają.

Jak sobie tutaj siedzimy i myślimy, co się stało w tym sporcie i w tej firmie, dochodzimy do wniosku, że jest to przełomowy moment dla tej branży i sportu, który wchodzi na inny poziom.”

AKTUALIZACJA III:

The Telegraph przedstawił prawdopodobną kwotę jaką warta jest umowa między UFC i Reebokiem chcociaż należy pamiętać, że nie jest to jeszcze oficjalne zestawienie.

– Kontrakt na sześć lat jest wart 70 milionów dolarów, czyli jakieś 11,66 miliona dolarów rocznie.

– W UFC zakontraktowanych jest około 550 zawodników. Liczba ta jest podana przez szefa UFC Dana White’a.

– 11,66 miliona podzielone na 550 zawodników daje 21 212 dolarów rocznie. Należy jednak pamiętać, że nie wiemy jeszcze jak będzie dokładnie wyglądał system podziału wynagrodzenia. Powiedzmy więc, że 21 212 dolarów, to kwota podstawowa.

– Załóżmy, że UFC nadal planuje organizować około 45 gal rocznie z 11 lub 12 walkami na galę. To daje nam 22-24 zawodników na galę. Pomnóżmy to przez 45, a otrzymamy 990-1080 walk rocznie. Po uśrednieniu daje nam to wynik 1035.

– 1035 walk podzielić na 550 zawodników = 1,88 co oznacza, że średnio każdy zawodnik stoczyłby tylko dwie walki w roku.

– 21 212 dolarów podzielić przez dwa daje nam 10 606 dolarów za walkę dla każdego zawodnika. Oczywiście tajemnicą pozostaje to, czy zawodnicy dostaną z tej umowy wszystko co do grosza.

5 thoughts on “Reebok będzie ubierał zawodników UFC

  1. UFC przejmie czesc wplywow ze sponsoringu… Nie dosc, ze UFC zarabia gruba kase, a zawodnikom placi tak malo (w porownaniu do boksu) to jeszcze ich ograbia z dodatkowej mozliwosci zarobku…

  2. Dodałem aktualizację z nowymi informacjami. Oczywiście dokąd UFC oficjalnie nie przedstawi swojego planu, te informacje nie muszą się sprawdzić. Jeśli jednak tak miałoby to wszystko wyglądać, to UFC bardzo dużo straci w oczach zawodników i fanów. Ciekawe co na to firmy, które robią ciuchy pod MMA i są związane z tym środowiskiem, przecież zawodnicy wychodzący do Oktagonu w ich ciuchach i z logosami innych sponsorów to najlepsza reklama.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *