Reakcja Holly Holm na walkę Rondy Rousey z Amandą Nunes

LAS VEGAS, NV - JANUARY 20:  UFC bantamweight champion Holly Holm poses for a portrait backstage during the UFC 197 on-sale press conference event inside MGM Grand Hotel & Casino on January 20, 2016 in Las Vegas, Nevada. (Photo by Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images)
(Brandon Magnus/Zuffa LLC/Zuffa LLC via Getty Images)

Po ogłoszeniu pojedynku na UFC 207 o pas między mistrzynią wagi koguciej Amandą Nunes z powracającą do Oktagonu Rondą Rousey pojawiło się mnóstwo komentarzy.

Chyba jedyną zawodniczką, która nie skomentowała tego pojedynku była Holly Holm, która pokonała Rondę Rousey nokautując ją, zadając pierwszą porażkę w karierze, odbierając jej tytuł i wysyłając na ponad roczną przerwę. Wczoraj jednak Holly Holm wypowiedziała się na temat tej walki w programie The MMA Hour i wygląda na to, że nie ma nic przeciwko temu zestawieniu.

„Nie wypadłam najlepiej w swoich dwóch ostatnich walkach, więc nie widzę powodu dla którego miałabym chodzić i mówić, że zasługuję na walkę o pas. Nigdy tego nie robiłam w swojej karierze. Jestem ciekawa tej walki i jak ona się potoczy. Nie jestem w żadnym razie zdenerwowana, czy zła na tę decyzję.”

Ronda Rousey nie walczyła od czasu pojedynku z Holly Holm na gali UFC 193 i porażki przez potężny nokaut jaki zaserwowała jej Holm. Od tamtej pory Holly stoczyła dwie walki tracąc w pierwszej z nich pas mistrzowski po porażce z Mieshą Tate. W drugiej walce w lipcu przegrała z Valentiną Shevchenko.

Do Holm jest to bardzo duży spadek po tym jak została mistrzynią UFC i pokonała niepokonaną od wielu walk Rondę Rousey. Mimo tego, Holly nigdy nie prosiła, czy wręcz nie żądała walki z Rousey po ogłoszeniu jej powrotu w przeciwieństwie do np. Julianny Pena i innych zawodniczek.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *