Rafael dos Anjos: Darren Till powinien przejść do wagi średniej

mmafighting.com

33-latek nie widzi Anglika w kolejnych pojedynkach w wadze półśredniej.

Podczas ubiegłotygodniowej gali UFC Fight Night 130 Darren Till (17-0-1, 5-0-1 w UFC, #2 w rankingu UFC) pokonał Stephena Thompsona (14-3-1, 9-3-1 w UFC, #3 w rankingu UFC) jednak – po części ze względu na niezbyt emocjonujący przebieg walki – najbardziej komentowaną kwestią jest katorżnicze zbijanie wagi przeprowadzone przez Anglika, który i tak przekroczył limit wagowym o ponad 1,5 kilograma.

W sprawie w piątek wypowiedział się Rafael dos Anjos (28-9, 17-7 w UFC, #1 w rankingu UFC, # w rankingu UFC), który w przeszłości również zbijał wiele kilogramów jednak kilkukrotne zemdlenie i fatalne samopoczucie przed walką z Eddiem Alvarezem (29-5 1 NC, 4-2 1 NC w UFC, #3 w rankingu UFC wagi lekkiej) skłoniło go do zmiany kategorii z lekkiej na półśrednią.

Nie widzę go walczącego długo w kategorii półśredniej. Zawsze gdy robisz wagę, za każdym razem jest trudniej i trudniej. Robiłem to kiedyś, czułem, że jest trudniej za każdym razem gdy robiłem limit wagi lekkiej. To stanie się z nim i powinien przejść do wagi średniej.

W sieci pojawiło się video ze zbijania wagi w wykonaniu Anglika, na którym Till nie jest w stanie samodzielnie stać, później dosłownie na czworaka wychodzi z sauny by ostatecznie zaprzestać zbijania ze względu na problemy z widzeniem.

On i tak po tym wszystkim nie zrobił wagi. I my nawet nie widzieliśmy całego video, tak? On był 3,5 funta powyżej wliczając funta tolerancji. Gdyby miał walczyć o pas to byłoby to 4,5 funta. Jest świetnym zawodnikiem, młodym goście, ale będzie musiał przejść do kategorii 185 funtów.

Dos Anjos wspomniał swoje przedostatnie zbijanie do wagi lekkiej – przed pojedynkiem z Alvarezem.

Zemdlałem trzy razy, mdlałem i wracałem. Prawdopodobnie stało się to trzy razy. Jednego raz byłem nieprzytomny przez trzy minuty. Dodatkowo, kiedy zemdlałem obok wanny, prawie uderzyłem tyłem głowy w zlew, mogłem się zabić. To była walka, do której nie powinienem wyjść, ale wszystko dzieje się z jakiegoś powodu. Zrobiłem to, przegrałem i wyciągnąłem z tego naukę.

Później Rafael jeszcze raz walczył w kategorii lekkiej jednak ponownie miał problemy ze zrobieniem wagi i przeszedł do dywizji półśredniej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *