Powrót Brocka Lesnara do Oktagonu planowany na listopad?

Ed Mulholland/Zuffa LLC

Czyżby były mistrz wagi ciężkiej UFC Brock Lesnar miał w planach powrót do Oktagonu po ponad rocznej przerwie od ostatniej walki?

Ostatni raz widzieliśmy Brocka Lesnara w Oktagonie w lipcu ubiegłego roku na gali UFC 200 na której zmierzył się z Markiem Huntem. Był to powrót Lesnara po kilku latach emerytury w MMA. Sam pojedynek zakończył się wygraną Lesnara przez jednogłośną decyzję, a za walkę zarobił $2,5 miliona. Niestety ze względu na oblane testy antydopingowe Lesnara wynik walki został zmieniony na nierozstrzygnięty.

Wszystko wskazywało na to, że powrót Brocka do MMA rozpoczął się i jednocześnie zakończył na tej jednej walce i nic nie wskazywało na to, że ujrzymy go jeszcze w klatce biorąc dodatkowo pod uwagę to, że został zawieszony na rok, a w lutym tego roku podano, że Lesnar po raz drugi zakończył karierę w MMA.

— Wątpię w to — powiedział prezydent UFC Dana White w rozmowie z TMZ Sports w grudniu. Nie wiem jak długo pozostanie w WWE. Myślę, że jego kariera powoli się kończy, ale on jest wybrykiem natury, więc kto wie? Być może zadzwoni do mnie i powie, że chce spróbować jeszcze raz, ale sądzę, że jednak będzie chciał odejść w stronę zachodzącego słońca.

Tymczasem według informacji podanych przez @Talk_MMA na Twitterze wynika, że być może Brock Lesnar może nie chcieć jeszcze kończyć kariery. Według tych rewelacji powrót Lesnara jest bliski i może nastąpić jeszcze w listopadzie w Madison Square Garden w Nowym Jorku.

— Paul Heyman i Brock Lesnar byli w głównej kwaterze UFC podczas International Fight Week. Mieli spotkanie z szefami UFC. Powrót Brocka jest niemal pewny. Najprawdopodobniej będzie to 4 listopada w MSG.

— Rozmawiałem też z drugą osobą, która powiedziała mi, że Brock Lesnar ponownie będzie poddawany testom USADA. Wokół WWE krążą plotki, że Brock  porzuci pas mistrza.

Dokładnie 15 lipca minął rok zawieszenia Brocka Lesnara, co sprawia, że nic nie stoi na przeszkodzie zorganizowania kolejnego powrotu do Oktagonu UFC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *