Ostre spięcie na linii Conor McGregor – Tony Ferguson

Fot. UFC

Tony Ferguson nie był zbyt uprzejmy dla Conora McGregora po tym, jak Irlandczyk w uszczypliwy sposób skomentował występ Fergusona na UFC 249.

W walce wieczoru na gali UFC 249, Tony Ferguson zmierzył się z Justinem Gaethje o tytuł tymczasowego mistrza wagi lekkiej. Po świetnej walce, to Gaethje został zwycięzcą przez TKO w piątej rundzie.

Po gali, McGregor stwierdził na Twitterze, że Ferguson nigdy nie był tak dobry za jakiego go uważano i był po prostu przereklamowany.

„Uwielbiam Tony’ego. Reprezentowaliśmy go wspaniale w Paradigm Sports, ale zostaliśmy zdradzeni za obietnicę kontraktu jak w baseballu. Ale jego przygotowanie do tej walki było po prostu żenujące. Jego metody i rozmowy są humorystyczne/przyjemne, ale nigdy nie był na takim poziomie na jaki był postrzegany. Chociaż jest twardy.”

Dzień później, po opuszczeniu szpitala, Ferguson postanowił odpowiedzieć na komentarz McGregora.

„@TheNotoriousMMA wciąż jesteś moją suka. Nigdy mnie nie reprezentowałeś według Audie (Attar’a). Jeśli już, to ty pracowałeś dla mnie, i wstrzymywałeś pieniądze dla mnie. Skoncentruj się na odstawieniu butelki, dzieciaku. @BallengeeGroup jest złotym standardem, musi być ci ciężko obserwować to z boku. Trzymaj się Chump – Champ.”

Tony Ferguson i Conor McGregor od dłuższego czasu mają między sobą szorstkie relacje. Ferguson twierdzi, że nigdy nie zdobył tytułu w wadze lekkiej z powodu dawnej przynależności do grupy promotorskiej Paradigm Sports, kiedy McGregor był mistrzem i który wciąż jest jej zawodnikiem. Nie powinno więc dziwić, że „El Cucuy” odpalił tak ostrą ripostą na komentarz McGregora.

„The Notorious” nie pozostawił jednak wpisu Fergusona bez odpowiedzi i kontynuował słowną szermierkę.

„Zamknij się i podziękuj pielęgniarkom i lekarzom, którzy pozszywali ci czaszkę i zszyli wszystkie te rozcięcia. To międzynarodowy dzień pielęgniarek! I naucz się boksować! Potykałeś się na nogach jak pieprzony bufon. Byłoby nam wstyd reprezentować to w Paradigm Sports. GPizzle.”

Jak widać napięcie na linii Ferguson – McGregor znacznie wzrosło, a znając charaktery obydwu zawodników i ich cięte języki można przypuszczać, że na tym się jeszcze nie skończy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *