Nie żyje ukraiński zawodnik kickboxingu – Sergii Lashchenko

Sergei Lashchenko

Bardzo smutna informacja o śmierci Sergia Lashchenki pojawiła się dzisiaj na oficjalnym fanpage’u organizacji King of Kings.

Nie było dokładnych informacji na temat tego co się stało i jaki był powód śmierci 27-letniego zawodnika wagi superciężkiej kickboxingu i finalisty World Grand Prix SUPERKOMBAT2011.

Dokładniejsze informacje podał chorwacki serwis fightsite.hr z których dowiadujemy się, że Sergii Lashchenko został zastrzelony w środę (8.04.2015) w Odessie. Według raportu wiadomo, że Lashchenko znajdujący się w szpitalu został zastrzelony przez nieznanego napastnika , który otworzył ogień do niego oraz dwóch innych osób, które zostały ranne. Sergii Lashchenko zginął na miejscu.

Ukraiński kickbokser był jednym z najlepszych zawodników, a jego rekord to 33 zwycięstwa i 14 porażek. W swojej karierze walczył m.in. z takimi zawodnikami jak Zabit Samedov, Daniel Ghita, Ismael Londt, Dzevad Poturak, Rico Verhoeven, czy Hesdy Gerges. Ostatnie trzy walki to zwycięstwa z czego dwie z Michałem Turyńskim i Tomaszem Szczepkowskim na KOK World GP 2014 w Gdańsku.

Śmierć Sergia Lashchenki to ogromny szok i strata wspaniałego zawodnika kickboxingu.

4 thoughts on “Nie żyje ukraiński zawodnik kickboxingu – Sergii Lashchenko

  1. „Lashchenko znajdujący się w szpitalu został zastrzelony przez nieznanego napastnika” – czyli zastrzelili go w szpitalu? Brawo, za logiczne tłumaczenie z angielskiego. Czasami warto najpierw przeczytać to, co się napisało.

  2. Zanim skrytykujesz, to zapoznaj się dobrze z tematem. Tak, napastnicy zastrzelili go w szpitalu ponieważ trafił tam chwilę wcześniej z dwoma innymi postrzelonymi osobami (znajomymi). Wtedy wtargnęli napastnicy – prawdopodobnie ośmiu – i wykonali egzekucję na Lashchenko po czym uciekli. Lashchenko dostał podobno 9 strzałów.

  3. To co napisałeś w poście, powinno znaleźć się w głównym tekście. Wtedy wszystko jest jasne i zrozumiałe. Nie krytykuję, tylko po to czytam fight24, żebym nie musiał sięgać do tekstów źródłowych i „zapoznawać się z tematem”. Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *