„Nie ma w tym nic irracjonalnego” – Francis Ngannou staje po stronie Jona Jonesa

Franck Fife/Getty Images

Francis Ngannou w pełni rozumie Jona Jonesa i jego walkę z organizacją UFC o lepsze warunki kontraktu i wynagrodzenie za walkę z nim o tytuł mistrza wagi ciężkiej.

Francis Ngannou (16-3 MMA, 11-2 UFC), który zdobył tytuł wagi ciężkiej UFC przez nokaut w drugiej rundzie na Stipe Miocicu w miniony weekend na UFC 260, ma już na horyzoncie potencjalny superfight z byłym królem wagi półciężkiej Jonem Jonesem (26-1 MMA, 20-1 UFC), ale „Bones” chce za to otrzymać wypłatę adekwatną do wyzwania i ryzyka.

Prezydent UFC Dana White zasugerował, że Jones celowo wycenia siebie zbyt wysoko, aby uniknąć walki, ale Ngannou się z tym nie zgadza. Uważa on, że Jones autentycznie chce z nim walczyć, a w pojedynku tej rangi obaj zasługują na wysokie wynagrodzenie.

„Wierzę, że Jon Jones chce tej walki” – powiedział Ngannou w rozmowie z TMZ Sports. „Wierzę, że chce, aby do niej doszło, bo to będzie wielka walka, mega walka – w zasadzie jedna z największych. Mam na myśli to, że on jest w tym sporcie już bardzo długo i był mistrzem przez bardzo długi czas, ale myślę, że to może być największa walka w jego karierze, ze mną. Sądzę więc, że on tego chce. Chce dopisać coś takiego do swojej spuścizny, do swojego CV, więc naprawdę wierzę, że chce, aby ta walka się odbyła.

Jeśli chodzi o (liczby), to tak, on prosi o pieniądze. Powiedział: „Pokaż mi pieniądze”, ale myślę, że to ma sens. Myślę, że za mega-walkę każdy chciałby otrzymać mega-wypłatę, (taką samą) jak moja. Chcę tej walki. Chciałbym mieć dobre wynagrodzenie, podobnie jak każdy inny zawodnik chciałby tego, więc nie ma w tym nic irracjonalnego. Wszystko to jest po prostu normalne. Wszyscy oczekujemy że robimy to po to, aby pewnego dnia dostać dużą wypłatę, dużą walkę i kiedy ten moment nadchodzi, myślisz: „Chciałbym dostać to, czego chciałem”. Więc wierzę w to i jego słowa „Pokaż pieniądze”, to dla mnie dowód na to, że tak, on naprawdę tego chce, jeśli więc pokażesz pieniądze, będzie walczył.”

Jones budował masę do rywalizacji w wadze ciężkiej od czasu zrzeczenia się tytułu w wadze 205 funtów w sierpniu. Jednak specjalista od nokautów Ngannou uważa, że bez względu na to, ile masy mięśniowej przybierze Jones, on i tak będzie miał znaczną przewagę siły.

„Cóż, moją wiadomością dla Jona byłoby to, aby przygotował się, potraktował to poważnie i włożył dużo pracy, ponieważ to się stanie, będzie to największe wyzwanie w jego życiu. Nie wyjdę do walki, aby się z nim bawić, tak jak robili to tamci kolesie. To będzie inne uczucie. On może przybrać na wadze ile tylko chce, to nie umniejsza mojej siły i mocy.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *