„Nie byłem zaskoczony, że w końcu wpadł, bardziej mnie dziwi, że dopiero teraz” – Joseph Benavidez o wpadce dopingowej T.J’a Dillashawa

ufcespanol.com

Sprawa byłego mistrza wagi koguciej UFC T.J’a Dillashawa zaskoczyła wiele osób ze świata MMA oraz fanów, ale nie brakuje również osób, które zupełnie nie są zaskoczone tą wpadką dopingową Dillashawa. Wśród nich jest między innymi Joseph Benavidez.

T.J. Dillashaw osobiście zrzekł się tytułu mistrza, gdy uzyskał pozytywny wynik testu na EPO, za co został zawieszony na dwa lata przez Amerykańską Agencję Antydopingową (USADA).

Joseph Benavidez, były kolega treningowy Dillashawa w klubie Team Alpha Male, jest jedynie zaskoczony tym, że musiało minąć aż tyle czasu zanim Dillashaw wpadnie na dopingu.

„Nie zdziwiło mnie, że w końcu został złapany. Nie zdziwiło mnie to. Nie mam do powiedzenia nic ponadto, co zostało już powiedziane. Nie zamierzam tu siedzieć i mówić, że ten facet jest robił to, czy tamto, bo jeśli spojrzeć na internet wszystko inne, to wszystko zostało już powiedziane. Więc nie ma nic gorszego co można powiedzieć niż to, co każdy już myśli, co jak sądzę jest uzasadnione. Wszystko, co ludzie o nim mówią i myślą jest w 100 procentach za to, co zrobił.

To tylko pokazuje, że są konsekwencję za to, co robisz i nie można się ukryć przed tym, kim jesteś. Jestem zdziwiony, że tyle czasu zajęło aż wpadnie i ukrywanie tego oraz kim był przez ten czas. Ale nie można tego ukrywać wiecznie. To wspaniale, że w końcu wszystko wyszło na jaw. Są tego konsekwencje i jeśli w ogóle, to nie sądzę, żeby były one aż tak duże. Nie jest tak źle. Zrób sobie kilka operacji. I tak dostałeś zapłatę dzień po walce. To nie jest tak, że zostaniesz zawieszony na rok. Ale jak już mówiłem, to są tez wszystkie inne rzeczy. Cała hańba i wszystko, co jest uzasadnione za takie postępowanie, to może bardziej zaboleć.”

Sytuacja T.J’a Dillashawa jest trudna w związku z bardzo długim zawieszeniem na dwa lata. Jedyny plus w tym wszystkim, to chyba tylko to, że będzie mógł zająć się wszystkimi kontuzjami i przejść operacje. Łatka zawodnika stosującego doping zostanie mu jednak przyszyta już na stałe i nie będzie brakowało osób, które będą go wytykać palcem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *