Następna walka Dana Hendersona będzie o pas

Dan Henderson nareszcie dostanie to, co chce. Ostatnio mówił, że prawdopodobnie będzie walczył jeszcze ze 3 lata, potem wyrażał swoje niezadowolenie, że o tytuł mistrzowski wagi półciężkiej będzie walczył Rashad Evans, zamiast niego. Dlatego też Dana White potwierdził, że Hendo będzie następnym kandydatem do walki o pas mistrzowski albo kategorii średniej, albo półciężkiej:

„Tak, Dan Henderson zawalczy ze zwycięzcą albo walki Jones vs. Evans albo Silva-Sonnen. Dan Henderson chce walki o tytuł. Ja zaoferowałem mu dwie walki, ale on chce tej konkretnej. Normalnie nie robię takich rzeczy, że goście sobie siedzą i wybrzydzają z kim się bić. Są określone przypadki, kiedy jest to tolerowane – kiedy zasługują na takie traktowanie. Dan zdecydowanie zasłużył. Henderson jest w tym sporcie od wieków. Ma ponad 40 lat, a nokautuje na prawo i lewo. Może zatem siedzieć i czekać na walkę o pas.”

Tej jesieni Hendo stuknie 42 lata i może faktycznie trochę brakowało mu pary podczas epickiej walki ze sporo młodszym Mauricio Rua na UFC 139, ale nokauty na zawodnikach: Fedor Emelianenko, Rafael Cavalcante czy Renato Sobral pokazują, że może i jest stary, ale jary.

Zatem teraz Hendo może siedzieć spokojnie i czekać na wyniki walk: Jon Jones vs. Rashad Evans (21 kwietnia, UFC 145) Anderson Silva vs. Chael Sonnen (23 czerwca, UFC 147).

(mmamania.com)

11 thoughts on “Następna walka Dana Hendersona będzie o pas

  1. z Shogunem rewanż czy Machidą by wygrał,z tym z JJ po wygraniu z hendo niech idzie od razu do ciężkiej,wtedy hendo może mieć pas LHW.Co do MW,nie wiem ma szanse z Spiderem,wtedy po prostu dał się złapać w duszenie i dlatego.Fedor pewnie też by go poddał w 2 rundzie.Powinna być czerwona karta jak na ksw 18 Irokez vs Amasinger,potem walka kontynuowana.ALe hendo jest dobry jak na swoją kat.i tak.Ma szanse być mistrzem,dlatego mu tego życze

  2. Hendo vs Evans na UFC 151 TAK PANOWIE EVANS!

    Jones może i jest odkryciem, ale nie da rady evansowi, który potrafi fenomenalnie łamać dystans, z hendo myślę że by wygrał, bo henderson już w walce z silva pokazał że ciężko mu się walczy z szybszymi i mającymi więksyz zasięg przeciwnikami.
    A evans przegrał tylko z ortizem (gdy nie miał formy)
    no i z machidą gdy dał się trafić, za bardzo nacierał a machida potrafi łamać tych co nacierają, pokazał już to w walce z rampage, którego punktował właśnie przez te wpadanie rampage. Ale mimo wszystko rampage wygrał nieznacznie na punkty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *