Moosin: Sylvia vs. Pudzianowski – wyniki

W środku.

Walka wieczoru:
Tim Sylvia pok. Mariusza Pudzianowskiego przez poddanie (uderzenia w parterze) – rd 2 (1:43)

Główna karta:
Travis Wiuff pok. Josha Barnesa przez KO (ciosy sierpowe) – rd 1
Rafael Natal pok. Travisa Luttera przez TKO (uderzenia w parterze) – rd 1 (4:12)
Mike Campbell pok. Yvesa Edwardsa przez jednogłośną decyzję (3x 29-28)
Roxy Modafferi pok. Tarę LaRosę przez niejednogłośną decyzję (30-27; 29-28; 28-29)
Łukasz Jurkowski pok. Ho Jin Kima przez KO (łokcie w stójce) – rd 1

Wstępna karta:
Forrest Petz pok. Ralpha Johnsona przez jednogłośną decyzję (30-27; 2x 29-28)
Matt Lee pok. Bretta Oteriego przez TKO (uderzenia w parterze) – rd 2 (1:46)
Anthony Lapsley pok. Freda Belletona przez poddanie (balacha na kolano) – rd 1 (0:59)
Stipe Miocic pok. Paula Barry’ego przez TKO (uderzenia w parterze) – rd 2 (1:32)

74 thoughts on “Moosin: Sylvia vs. Pudzianowski – wyniki

  1. xcp hm jakby tak spojrzeć miał jedna szanse na początku jak go „”obalił”” by dojść do duszenia za pleców, ale widocznie nie wyczuł tego, – fedor wtedy to wyczuł i zakończył pojedynek – Pudzian też miał szanse to zrobić, szkoda ;)Dalej było już tylko gorzej, szkoda. Miał udzielić wywiadu,- poszedł z ringu, tylu kibiców było – wszystkich ich zawiódł nie chodzi już o to że przegrał, bo raczej nie wielu z nas, tego właśnie się spodziewało. Tylko przegrać pojedynek też trzeba umieć… Na pewno Pan Pudzianowski stracił na wartości, już nie będzie 400tysięcy za walkę, na pewno wygra jeszcze coś, bo KSW będzie chciało jakoś zachęcić kibiców, czy teraz z Panem Nastula ma szanse? Niby tu już różnica wagowa nie będzie na niekorzyść Pudziana, jak i wzrost, więc może nie będzie takich kolan, ale nie wiem czy da radę rozwalić Pana Pawła…Sądzę, że nie da rady zdobyć mistrzostwo, chyba że w KSW, ale nie UFC lub innych topowych organizacjach.Każdy zastanawia się czy to nauczyło pokory, – na razie jest tylko tłumaczenie, szkoda że to właśnie POLSKI zawodnik przegrał, bo każdy POLAK powinien trzymać za POLAKA, ale cóż, widocznie było za wysoko. Pozdrawiam miłego dnia

  2. co do pudzianowskiego nie ma co się wypowiadać, bo tutaj brak słów xd, ale Tim tragicznie, na prawdę zawiodłem się na nim. ten człowiek w mma już chyba nie zadebiutuje..

  3. czacha: co do pudzianowskiego nie ma co się wypowiadać, bo tutaj brak słów xd, ale Tim tragicznie, na prawdę zawiodłem się na nim. ten człowiek w mma już chyba nie zadebiutuje..

    co niby pudzian slaby jak on 7 miesiecy mma trenuje niema takiej dobrej kondycji i oddychac nie umie to sie szybciej menczy ale gdyby mial kondycje i jakas podstawowa stojke noi cos w bjj umial to mysle ze by byl dobry

  4. Zgadzam sie panowie, gdyby pudzian mial opanowane podstawy boksu, podstawy zapasow i podstawt BJJ to juz by mogl pokonac Sylvie ktory naprawde nie prezentuje najwyzszej klasy MMA. Obalic, zdobyc pozycje i g`n`p. Jego warunki fizyczne wtedy umozliwily by mu zdobyc przewage bo nie mowcie ze sila nie daje przewagi bo sam trenuje mma.Tylko musi miec chociaz podstawy opanowane bo takto jest niczym worek do bicia a gdyby nawet obalil przeciwnika nie ma pojecia o zachowaniu w paterze, gosc bedzie dobrze bronil i mariuszek nic mu nie zrobi. Trening, trening i jeszcze raz trening.

  5. To było wiadomo jak sie skonczy,pudzianowski nieumie walczyc,myslał ze jak jest masywny i silny to mu to wystarczy i sie przejechał,wreszcie ktos mu pokazał miejsce w szeregu a pozatym da sie zauwazyc ze szybko sie meczy a dlaczego?chyba wiadomo dno

  6. Halucynogen:
    Zgadzam sie panowie, gdyby pudzian mial opanowane podstawy boksu, podstawy zapasow i podstawt BJJ to juz by mogl pokonac Sylvie ktory naprawde nie prezentuje najwyzszej klasy MMA. Obalic, zdobyc pozycje i g`n`p.

    A wiesz co… jakbym ja tak miał uniki Roya Jonsa Jr z najlepszych lat, kopał jak Crocop, uderzał z siłą Lennoxa Lewisa, miał szczękę Walujewa, parterowe umiejętności Fedora i siłę Lesnara… to kurde, sam byłbym mistrzem HW MMA 😛

  7. Halucynogen:
    xcp to bys mial z kazdej plaszczyzny mistrzostwo a ja tu mowie o podstawach

    Popatrzmy, jak dotąd Tim przegrał z
    – Randym Couture’m (ten pewnie ma jakieś podstawy zapasów)
    – Frankiem Mirem (bez wątpienia uratowała go podstawowa znajomość BJJ)
    – Minotauro (jak wyżej…)
    – Arlovskym (potem 2x z nim wygrał)
    – Fedorem (dobrze, że ten miał podstawy zapasów)
    – Mercerem (dość pechowo trafiony przez złotego medalistę olimpijskiego w boksie w wadze ciężkiej, więc powiedzmy, że Ray ma podstawy boksu)

    Dzięki temu przekrojowi wiemy jaki to jest „podstawowy” poziom umiejętności w dziedzinie boksu, zapasów i bjj.

    Faktycznie, jakby Pudzian miał takie „podstawy” jak w/w szóstka z pewnością by Tima poskładał. Pfff…

  8. To naprawdę fajne, na 6 gości którzy pokonali Tima jest niekwestionowany #1 wagi ciężkiej, 4 gości, z których każdych był mistrzem świata UFC i jeden mistrz olimpijski w boksie…

    Jak tylko Pudzian sklepie po kolei Velasqueza, JDS, Carwina i Lesnara, żeby tak mniej-więcej do wymienionej paczki pasować z pewnością będzie w stanie Tima nastukać 😀

    A cała reszta jego ofiar najwyraźniej nie prezentowała nigdy tego „podstawowego” poziomu umiejętności, którego brakło Pudzianowi 🙂

  9. Z rzeczy które mnie interesowały: bardzo ładna walka Roxy z Tara i cieszy wygrana Jurasa. Z rzeczy które mnie nie interesowały tradycyjnie tragiczny komentarz

    Halucynogen. Po pierwsze siła ma znaczenie, ale w dalszej kolejnosci. Już masa więcej daje. Po drugie Pudzianowski wcale tej siły nie ma. Czym innym jest siła do przenoszenia ciężarów, a czym innym siła z maty. Jeśli dojdzie do walki z Nastulą, to przewaga siły będzie po stronie Pawła.
    Xcp. To nie pech, tylko głupota – iść na wymiane z mistrzem świata w boksie. Do tej walki miałem Sylvię za drugiego najgorszego mistrza UFC po Jennumie. Po niej jest dla mnie najgorszym, Jennum przynajmniej z Bowenem nie poszedł na wymianę

  10. Walka Sylvii z Mercerem miała się odbyć na początku na zasadach bokserskich ! Potem się coś pokićkało prawnie, związku z tym, że to jest gala mma i na krótko przed walką zmieniono formułe walki. Rayowi bardzo się to nie spodobało i powiedział na konferencji, że ma nadzieje, że walka będzie toczyć się jak pierwotnie zamierzono na same ręce. Więc Tim jak zresztą sie przygotowywał, przystąpił można powiedzieć do walki bokserskiej.

  11. Bill – no to ciekawa informacja. Szkoda, że ta walka nie odbyła się na zasadach bokserskich bo byłaby off-the-record i nie mąciła. Wtedy przekaz byłby jasny – żeby pokonać Tima trzeba było prezentować mistrzowski poziom i tyle 🙂

    Boruta – jak dla mnie Tim jest pewnie w tej gorszej połowie, jesli chodzi o byłych mistrzów UFC ale nie byłbym dla niego aż tak ostry. Myślę, że jest coś zabawnego w tym, jak tymi niby nieskoordynowanymi, drewnianymi ruchami jest w stanie rozpykać dużo groźniej wyglądających gości. Więc chętnie zobaczę jak rozniesie wkrótce Wesa Simsa (oby 🙂 ) a potem w jakieś ciekawszej walce.

    Może z Hong Man Choiem? To byłoby niezłe starcie drewniaków 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *