Mirko „Cro Cop” Filipovic chciałby stoczyć ostatnią walkę z Fedorem Emelianenko

Chociaż Mirko Filipovic powiedział przy okazji ostatniej walki na gali RIZIN, że kończy karierę, to ostatnią walkę pożegnalną chciałby stoczyć z inną legendą MMA Fedorem Emelianenko.

„Cro Cop” wygrał ostatnie siedem walk wliczając w to dwa pojedynki stoczone jednego wieczoru na noworocznej gali RIZIN World Grand Prix 2016: Final Rund pokonując Baruto Kaito przez TKI w pierwszej rundzie i Amira Aliakbari przez KO również w pierwszej rundzie. Po wygraniu Grand Prix, Cro Cop powiedział, że kończy karierę, ale nie wyklucza stoczenia tej jeszcze jednej, ostatniej walki.

— Jedyna opcja jaka wchodzi w grę, to walka pożegnalna, ale tylko wtedy gdy wyleczę swoje kolano. Nie chcę przechodzić przez to samo, co przeszedłem w trakcie przygotowań do tego turnieju. Wiem, że często mówiłem o zakończeniu kariery, ale to jest naprawdę koniec.

Wygląda na to, że Mirko Filipovic chce zakończyć karierę rewanżem z Fedorem Emelianenko, który aktualnie jest związany z organizacją Bellator, a 24 czerwca ma zaplanowaną walkę z Mattem Mitrione na gali Bellator 180 W Nowym Jorku. Rewanż między Mirko i Fedorem byłby możliwy, ponieważ organizacje RIZIN i Bellator współpracują ze sobą.

Walka między Filipovicem i Emelianenko odbyła się na gali PRIDE Final Conflict 2005. Cro Cop przeszedł od razu do ataku łamiąc Fedorowi nos, jednak Emelianenko udało się odwrócić przebieg walki dzięki kilku obaleniom i walce w parterze z góry, co dało mu jednogłośną decyzję. Po niemal 12 latach od tamtej walki, Mirko Filipovic chce stoczyć rewanż z mistrzem wagi ciężkiej PRIDE, legendarnym „Ostatnim Cesarzem”.