Michelle Waterson lepsza o włos od Angeli Hill w walce wieczoru gal UFC Vegas 10

Jeff Bottari/Zuffa LLC

Walka wieczoru gali UFC Vegas 10 był pojedynek w wadze słomkowej między Michelle Waterson a Angelą Hill. Obydwie zawodniczki stoczyły prawdziwą wojnę przez 25 minut.

Większość walki toczyła się w stójce, a obydwie zawodniczki wymieniały się ciosami przez cały czas. Na krótką chwilę walka zeszła do parteru, a Waterson zajęła pozycję z góry, ale Hill wykonała świetną robotę unikając obalenia. Kiedy walka dobiegła końca, to Waterson miała przewagę na kartach punktowych dwóch sędziów, co dało jej zwycięstwo przez niejednogłośną decyzję.

Hill szybko ruszyła do przodu na początku pierwszej rundy, zmuszając Waterson do wycofania się i przyjęcia ciosu prostego. Waterson próbowała wejść w klincz, ale zdecydowała się zmienić plan. Hill wyprowadzała czyste ciosy, które sprawiały, że Waterson czuła się niekomfortowo. W klinczu, Hill była w stanie kontrolować i zadać kilka ciosów kolanami. To był trudny początek dla Waterson.

Waterson radziła sobie lepiej na początku drugiej rundy kontrując ataki. Potrafiła zdobyć kilka punktów za ciosy z dystansu. Hill wróciła do gry i trafiła Michelle mocnym ciosem, który dał się jej we znaki. Angela zadała jeszcze kilka ciosów w twarz, zanim Waterson ponownie weszła w klincz. Waterson przeprowadziła kolejną dobrą szarzę pod koniec rundy, ale to nie wystarczył, aby zakończyć walkę.

Hill naciskała na początku drugiej rundy i zawodniczki po raz kolejny wdały się w ostrą wymianę ciosów. Gdy tylko Hill zaczęła zyskiwać przewagę, Waterson poszła po obalenie, wchodząc w półgardę i kontrolowała rywalkę zadając jej kilka ciosów. Hill próbowała się wydostać z trudnej sytuacji, ale Waterson poprawiła swoją pozycję, aby utrzymać kontrolę. Hill trafiła nielegalnym up kickiem tuż przed syreną kończącą rundę, co skutkowało ostrzeżeniem od sędziego.

Waterson starała się szybko obalić rywalkę w czwartej klatce, ale Hill była w stanie obronić się i utrzymać walkę w stójce. Kombinacje Waterson zaczęły skracać dystans. Hill broniła się, ale uderzenia Waterson przebijały się przez gardę. Hill wykonał świetną robotę, walcząc, by nie dać się powalić.

Waterson ponownie próbowała zdobyć przewagę idąc po obalenie w finałowej rundzie, ale Hill pozwoliła jej na to. Waterson prowadziła z kombinacjami ciosów i kopnięć bocznych, podczas gdy Hill starała się kontrować. Żadna z zawodniczek nie była w stanie zyskać przewagi. Waterson zaczęła wyprowadzać szaleńcze ataki, a potem Hill odpowiedziała tym samym. Koniec. Co za walka!

Michelle Waterson pokonała Angelę Hill przez niejednogłośną decyzję (49-46, 48-27, 47-48).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *