Michael Chandler odważne twierdzi, że byłby „koszmarem” dla Conora McGregora

UFC.com

Michael Chandler jest przekonany, że ze swoim zestawem umiejętności byłby koszmarnym zestawieniem dla byłego podwójnego mistrza UFC Conora McGregora.

W walce co-main event gali UFC 257, Michael Chandler zadebiutuje w końcu w Oktagonie stając do pojedynku z Danem Hookerem. Jeśli były mistrz wagi lekkiej Bellatora wygra, prawdopodobnie stanie w kolejce do walki z kimś takim jak Justin Gaethje, czy zwycięzca rewanżu Conor McGregor vs Dustin Poirier 2. Jeśli okaże się, że będzie to ta druga opcja, a McGregor wygra, Chandler uważa, że w starciu z Irlandczykiem to on byłby zwycięzcą.

„Oczywiście, że chcę walki z Conorem McGregorem. Czy wydaje mi się, że bardzo dobrze pasuję do Conora? Absolutnie”, powiedział Chandler w rozmowie z ESPN. „Z moim zapaśniczym zapleczem, plus siłą w rękach, plus moją umiejętnością mieszania uderzeń z obaleniami oraz moją umiejętnością zwiększania tempa – myślę, że jestem koszmarem dla Conora. Ale szanuję to, co robi Conor. Conor wciąż idzie po swoje.”

Conor McGregor ma za sobą 40-sekundowe zwycięstwo przez TKO nad Donaldem Cerrone na UFC 246. Walka ta była jego powrotem do Oktagonu po tym, jak został poddany przez Khabiba Nurmagomedova w walce o tytuł na UFC 229. Jak już wspomniano, w kolejnej walce spotka się w rewanżu z Dustinem Poirierem w głównym pojedynku gali UFC 257.

Michael Chandler ma za sobą dwa zwycięstwa, w których znokautował w pierwszej rundzie Sidneya Outlaw’a i Bensona Hendersona. Przedtem przegrał przez TKO z Patricio Freire, tracąc swój tytuł mistrza wagi lekkiej Bellatora. Pomimo podpisania umowy z UFC w lecie, nie zadebiutował jeszcze w Oktagonie, ale był rezerwowym zawodnikiem gali UFC 254. Teraz Chandler zmierzy się z Danem Hookerem w walce co-main event na UFC 257.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *