Michael Bisping rozważa przejście do wagi półciężkiej

Wygląda na to, że Chael Sonnen i Vitor Belfort nie są jedynymi średnimi, którzą chcą bić się w wadze półciężkiej. A to dlatego, że Michael Bisping ogłosił, że również chętnie pobije się wagę wyżej.

Na czacie zorganizowanym przez Yahoo! Sports i MMA Weekly, „The Count” został zapytany o potencjalny powrót do wagi 205 funtów i oto, co odpowiedział:

„Na sto procent. Myślę o tym za każdym razem, gdy mam ochotę na pizzę i nie mogę jej zamówić i zjeść. A serio, to naprawdę myślę o tym, w końcu miałem rekord 15-1 w wadze półciężkiej, ale teraz powinienem być w 185.”

Bisping będzie walczyć z Brianem Stannem na UFC 152 w tym miesiącu (22 września) i wynik tej walki będzie miał duży wpływ na ustawianie się kolejki do walki o pas mistrzowski wagi średniej. Zatem na pewno nie będzie przechodził do półciężkiej w najbliższym czasie, ale potem – kto wie…

Bisping przeszedł do wagi średniej po swojej pierwszej oficjalnej porażce z Rashadem Evansem na UFC 78, kończąc przygodę z wagą półciężką z wynikiem 15-1. W wadze średniej zadebiutował na UFC 83 w walce z Charlesem McCarthy, wygrywając w pierwszej rundzie przez TKO. Jak dotąd ma rekord 8-3.

11 thoughts on “Michael Bisping rozważa przejście do wagi półciężkiej

  1. Bo jest za „maly”.
    Mysle, ze to cos w rodzaju apelu „dajcie mi w koncu walczyc o pas, przeciez moj niedawny oponent (ktory w moim i wielu innych obesrwatorow odczuciu prowadzil wyrownany boj z Sonnenem) mial taka okazje!”.
    Lubie Bispinga, ale mysle ze najpierw powinien rozprawic sie z Brianem Stanem, potem gdy ewentualnie gdy nie dojdzie do konfrontacji z walczacym od wielkiego dzwonu Silva moze… przyjsc do KSW, Mamed czeka 😀 .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *