Marvin Vettori szybko skończył Karla Robersona przed czasem

Chris Unger/Zuffa LLC

Nie przepadający za sobą Marvin Vettori a Karl Roberson w końcu mieli szansę wyjaśnić sobie pewne sprawy w Oktagonie stając do pojedynku co-main event na gali UFC on ESPN 10.

Marvin Vettori (15-3-1 MMA, 5-2-1 UFC) poddał Karla Robersona (9-3 MMA, 4-3 UFC) w pierwszej rundzie walk, która została przesunięta z maja na Florydzie, kiedy Roberson wypadł z pojedynku po problemach z redukcją wagi. Tym razem, Roberson również przekroczył limit wagi średniej, ale utrzymał się w walce, którą i tak przegrał.

Ku niczyjemu zaskoczeniu, zawodnicy nie stuknęli się rękawicami na początku walki, ale minęło pół minuty zanim Vettori wyprowadził pierwszy cios w walce. Niedługo potem próbował skrócić dystans, ale szybko musiał blokować wysokie kopnięcie Robersona. Roberson próbował trafić kolejnym kopnięciem i chybił, ale potem chwycił Vettoriego wynosząc go w górę i obalając. Vettori odwrócił pozycję i szukał sposobu na skończenie z półgardy.

Kiedy Vettori chwycił Robersona w gilotynę, ten uciekł i wrócił do stójki odpychając się od klatki, aby uciec z zagrożenia. Jednak Vettori odzyskał pozycję i zaczął obijać rywala w parterze, podczas gdy Roberson bronił się przed atakiem. Na niespełna minutę przed końcem rundy, Vettori ponownie złapał Robersona w duszenie zza pleców. Technika była zapięta bardzo ciasno i Roberson musiał odklepać.

Marvin Vettori pokonał Karla Robersona przez poddanie (duszenie zza pleców), runda 1, 4:17.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *