Lyoto Machida pokona Jona Jones’a ?


(fot. tatame.com)

Trener Andersona Silvy – Josuel Distak, uważa, że Lyoto Machida byłby w stanie pokonać aktualnego mistrza – Jona Jones’a.

Podejrzewam, że Lyoto jest osoba, która może pokonać Jona Jones’a, ponieważ ma zupełnie inną strategię. Nie widziałem, aby Jon Jones walczył z osobą która lubi kontr-atakować, więc myślę, że Lyoto jest dla niego trudnym przeciwnikiem, jeśli chodzi o dywizję półciężką. Możliwe, że Jones będzie miał problemy, aby znaleźć Lyoto w oktagonie. On jest młody i może będzie sfrustrowany i straci swój  temperament, co będzie świetną rzeczą dla Lyoto.

Machida jest byłym mistrzem UFC w wadze półciężkiej. Jego świetne kontry i pasywny styl często wyprowadzały przeciwników z równowagi. Jednak czy ta strategia okaże się skuteczna na Jona Jones’a ?

23 thoughts on “Lyoto Machida pokona Jona Jones’a ?

  1. No zgadzam sie, Machida moze go pokonac. Rashad ma szanse ale raczej mizerne. Shogun nic nie pokazal, Rampage ma za slabe zapasy. Chyba ze Fedor zejdzie do LHW i podpisze kontrakt z UFC:D
    Jeszcze jest Phil Davis ktory ma lepsze zapasy od JJ wiec mogl by mu sprawic klopoty, ale chyba jeszcze za wczas by mogl z nim walczyc.

  2. dziwne uczucie, ciężko mi to przechodzi przez gardlo ale uważam, że teraz nikt nie mógłby zagrozić jonesowi, on walczy inaczej od wszystkich, myślę ze nawet spidera by wciągnął, natomiast zgodzę się, że z Lyoto mogłaby być interesująca walka ale i tak zakończyła by się wygraną Jonesa. Moja skromna opinia 😉

  3. Machida ma szanse z Jonesem ze względu na swój sposób walki. Jones ma dopiero 23 lata i jak myślicie jakby mógł się zachować np w pojedynku mistrzowskim (5 rund) jeśli Machida by mu skutecznie uciekał przez 2-3 rundy? Mógł by się zirytować i ruszyć na Machide który albo by zrobił to co najlepiej umię czyli kontrował albo Jonesowi siadła kondycja i dotrzymał by decyzji. Takie jest moje zdanie

  4. Jones zniszczyłby Machide i jak dla mnie taki pojedynek nie ma żadnego sensu. Dziwię się że tacy zawodnicy jak Dragon mają prawo bytu – unikają walki za wszelką cenę wyprowadzając w walce jedynie kilka skutecznych kontr. UFC to show nastawione na wielkie widowisko a Machida to nudziarz który pasuje tam jak kulawy do maratonu.

  5. Ja:
    Sam jesteś nudziarzem. Tylko motłoch jeszcze nie rozumie tego, że walka nie polega tylko na bójce i ciągłych, morderczych wymianach ciosów.

    Chyba gościu nie rozumiesz tego co napisałem … To że walczy w sposób asekuracyjny nie usprawiedliwia go przed tym że daje słabe show dla fanów sportu. Można walczyć zachowawczo jak GSP ale dawać dobre walki ! Ale jak widać nie potrafisz tego ogarnąć najwyraźniej

  6. Mysle ze rewanz Shoguna nie mial by sensu. Lubie go ale Shogun juz tak sie nie rozwija i nie da rady az tak poprawic zapasow by walczyc z JJ. Ten znowu z kazda walka robi postepy i mysle ze shogunowi coraz dalej bedzie do niego

  7. player: Chyba gościu nie rozumiesz tego co napisałem … To że walczy w sposób asekuracyjny nie usprawiedliwia go przed tym że daje słabe show dla fanów sportu. Można walczyć zachowawczo jak GSP ale dawać dobre walki ! Ale jak widać nie potrafisz tego ogarnąć najwyraźniej

    Ale Machida daje dobre walki.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *