Lyoto Machida: Anderson Silva jest ofiarą

Lyoto Machida

Smok o zawodnikach wagi średniej, Spiderze i Phenomie.

Skandal związany z wynikami badań antydopingowych Andersona Silvy (33-6 1 NC, 16-2 1 NC w UFC, #2 w rankingu UFC) nadal nie milknie. Głos w sprawie zabrał także kolega Pająka, Lyoto Machida (22-5, 14-5 w UFC, #3 w rankingu UFC).

Jestem bardzo zaskoczony ale myślę, że Silva jest ofiarą. Myślę, że on to historia. Nie chciałbym o tym mówić, ponieważ to bardzo trudna sytuacja. Mam dużo zaufania do Andersona. Wiem, że może on nie brał tego. Jestem w obozie. On jest teraz w USA. Od jakiegoś czasu nie rozmawiałem z nim. Nie wiem co się stało. Wolę trzymać się z dala od tej sytuacji.

Smok poruszył też kwestię jego walki z Vitorem Belfortem (24-10, 13-6 w UFC, #4 w rankingu UFC) do której mogłoby dojść w obliczu kontuzji Chrisa Weidmana (12-0, 8-0 w UFC).

Myślałem, że Belfort może walczyć ze mną. On jest bardzo dobrze przygotowanym sportowcem. Dobra stójka i dobry parter. To kompletny zawodnik ale ma swoje powody przez które nie zaakceptował walki. Respektuję tę decyzję, ponieważ lubię kiedy respektuje się moje decyzje kiedy to ja muszę wybierać.

Machida kolejną walkę stoczy na UFC on Fox 15. Zmierzy się z Lukem Rockholdem (13-2, 3-1 w UFC, #5 w rankingu UFC).

4 thoughts on “Lyoto Machida: Anderson Silva jest ofiarą

  1. Machida będzie miał ciężkim przeprawę z Rockholdem Loyot powinien walczyć z nim tak jak W 1 rundzie z Jonesem albo cały czas obalać i rozbijać w parterze z takimi 2 metrowcami ciężko coś robić w stójce ale musiał by uważać by Luke nie złapał go w gilotyne przy obaleniu .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *