Łokcie powszechniejsze w polskim MMA

KSW FEN

Dotychczas uderzenia łokciami były tym, czego bardzo w walkach w Polsce brakowało. To nie jedyne zmiany wprowadzane przez czołowe organizacje.

Mimo już dość długiego czasu od pierwszych walk MMA w naszym kraju tego typu ataki są zabronione na galach wielu organizacji, w tym dwóch obecnie największych. To spora strata, bo wnoszą bardzo wiele do walki, zarówno taktycznie, gdzie obijanie łokciami przeciwnika na dłuższą metę pozwala go solidnie pouszkadzać, a także pod względem widowiskowości – dobrze zobaczyć w walce obrotowy łokieć lub uderzenie nim z wyskoku. No i jest przy tym zdecydowanie bardziej krwawo, a niektórzy też to lubią.

Na szczęście dwie czołowe organizacje, tj. KSW i FEN wychodzą naprzeciw tej potrzebie i na nadchodzących galach będziemy mogli zobaczy poszerzony arsenał dozwolonych technik.

Prezes Fight Eclusive Night krótko poinformował o tym na swoim Twitterze, razem z informacją o wprowadzeniu w przyszłości testów antydopingowych, oktagonu oraz zapowiadając kolejne walki mistrzowskie(na razie jednak bez konkretów, poza tym, że każda walka o pas odbędzie się na dystansie 5 rund).

Natomiast KSW napisało o tym na swoim facebooku, dołączając do tego film przybliżający różnice w walce spowodowane tymi zmianami.

KSW jednak rezygnuje jak na razie z wydłużenia walk do aż 5 rund, ich zdaniem większość zawodników nie jest jeszcze na to gotowa, jednak kiedyś może się to zmienić.

Wygląda na to, że konkurencja między KSW a FEN zaostrza się, żadna organizacja nie chce zostać w tyle – co nas, kibiców, może tylko cieszyć, bo dzięki temu zobaczymy więcej ciekawych gal i pojedynków.

2 thoughts on “Łokcie powszechniejsze w polskim MMA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *