Lashley: Moim celem jest Brock Lesnar

 Bobby Lashley

Jak podaje serwis Sherdog niegdysiejszy przeciwnik Brocka Lesnara z zapaśniczego cyrku WWE, wypowiedział w audycji Raya Carsillo z 1050 AM ESPN Radio w Nowym Jorku się o swoich celach na przyszłość.

„Nie zamierzampowiedzieć niczego złego o Brocku, bo on postepuje właściwie, ale on jest moim celem. Nie mówię tak dlatego, że obaj wywodzimy się z wrestlingu, ale dlatego, że walczę w wadze ciężkiej, a on ma pas mistrzowski.”

Bobby jest świadom faktu, że pomimo iż ma podobna ilość walk co Brock, musi jeszcze jakiś czas budować swoja reputację jako fajtera zanim będzie mogło dojść do konfrontacji. Ironiczni komentatorzy zauważają, że dwie super gwiazdy WWE byłyby zbyt dużą nagrodą dla Vince’a McMahona szefa WWE i dużym kłopotem dla Dany White’a

Przypomnijmy, że w swojej ostatniej walce Lashley zdominował Bobba Sappa, a na codzień trenuje w słynnej akademii American Top Team.

7 thoughts on “Lashley: Moim celem jest Brock Lesnar

  1. Ogólnie to bym go chętnie zobaczył w ufc, jeden cięzki więcej by się przydał tym bardziej cięzki, który ma dobre warunki.
    Mam nadzieje, że w kolejnej walce dostanie kogoś dużo lepszego niż do tej pory i bardziej znanego, jak wygra to kto wie może zobaczymy go w ufc.

  2. Brett Rogers ze swoimi wynikami napewno zasluguje na UFC, jednak nie daje mu zbyt duzych szans. chyba ze sie mocno poprawil, bo ostatnio widzialem go w eliteXC, szalu nie bylo, ale walki wygrywal.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *