Konferencja Strefy walk:” Wojna polsko-ruska”


(fot B-REAL/www.fight24.pl)

Dziś o godzinie 13:00 w łódzkiej hali Atlas Arena odbyła się konferencja gali Strefy walk „Wojna polska-ruska”, która odbędzie się równo za miesiąc, a dokładnie 19 listopada. Jedną z gwiazd walki wieczoru będzie  Alexander Emelianenko, były zawodnik Pride oraz młodszy brat słynnego Fedora. Jego przeciwnikiem będzie Chris Mahle, który w tym starciu będzie reprezentować barwi Polski. Zawodnik ten stoczył w swojej karierze 5 walk, z czego wszystkie wygrał. Wymiary Chrisa to 193cm i 136kg, oznacza to, że jest znacznie cięższy od swojego  rywala, który przy 199cm waży 120kg, Co ciekawe pojedynek odbędzie się na zasadach PRIDE czyli jeśli chodzi o czas to pierwsza runda 10 minut, dwie kolejne po 5 minut.

Jednym z sędziów tego wydarzenia będzie zawodnik KSW Krzysztof Kułak. W akcji zobaczymy również innego uczestnika gali KSW 14, a będzie nim Mariusz Pudzianowski. Tym razem przebrany w smoking będzie konferansjerem.

Organizator gali odpowiada na pytanie, czy gala odbędzie się w telewizji.

Tak, rozmawiamy z telewizjami, mam nadzieję, że będzie to TVN lub telewizja publiczna. Jest to wydarzenie na skale europejską. Wiadomo Aleksander Emelianenko – mega gwiazda, Chris może przyszła gwiazda. Nie chce mi się wierzyć, żeby telewizje nie były zainteresowane, tym bardziej, ze idzie to w kierunku sportowym.

Pod koniec konferencji obaj zawodnicy oficjalnie podpisali kontrakty.

15 thoughts on “Konferencja Strefy walk:” Wojna polsko-ruska”

  1. to polaków juz nie było? tylko jakiegos KRISA trzeba wystawiac w barwach PL ?? no kabaret sie robi- ludzie dajcie spokoj, chcą byc uwazani za powaznych a sami robvią z siebie idiotów :/
    a jak nie ma Polaków to było zrobic wojne rosja-reszta swiata a nie tworzyc cos na siłe i zrobiła sie szopka.
    moze gosciu potrafi walczyc- ale co on ma wspolnego z Polska? tyle samo co pilkarze Roger Guerreiro, Olisadebe albo moze Arboleda.

  2. Ten gościu ma niby bilans 5-0, ale nie wiadomo nawet gdzie i z kim te walki były. Myślę, że – abstrahując od tego czy Alex to czołówka światowa czy też nie – Rosjanin rozwali tego Niemca (Austriaka? Polaka?) w drobny mak. Może nawet nie będzie parteru tylko zwykłe KO ze stójki po jakiejś serii mocnych punchów. Albo nawet jeden dobrze trafiony prawy i po ptokach. Walka będzie podobna do tej ostatniej Nastuli w Łodzi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *