King Mo: Gdy toczę wyrównaną walkę zawszę kończę jako przegrany

bellator.com
bellator.com

Amerykanin po walce na gali Bellator 154.

W walce wieczoru sobotniej gali organizacji Bellator Muhammed Lawal (19-5 1 NC) podejmował Phila Davisa (16-3 1 NC, 9-3 1 NC w UFC), King Mo porównał sobotni bój do walki z Quintonem Jacksonem (36-11, 8-5 w UFC) uważając, że wygrał pierwszą i drugą rundę a w konsekwencji powinien zwyciężyć na kartach sędziów.

Tak, nie byłem pewien. Popatrzcie na walkę z Quintonem Jacksonem. Myślałem, że wygrałem pierwszą i drugą rundę a oni dali mu zwycięstwo jednogłośną decyzją. Myślałem, że wygrałem pierwsze dwie rundy, w trzeciej uważam, że on wygrał, ale ja próbowałem zakończyć walkę.

Z jakiegoś powodu, gdy toczę wyrównaną walkę, zawsze kończę jako przegrany. Myślałem, że wygrałem pierwsze dwie rundy, ale w trzeciej on efektownie uderzył mnie w czubek głowy. On poszedł po kimurę, ale nie obawiałem się tego, ponieważ on nie chciał mnie poddać. Kiedy się uwolniłem, przejąłem kontrolę. Wiedziałem, że to będzie brzydka walka, on lubi walczyć cios za cios. On trafił mnie trzema prostymi, jego kopnięcia uderzały w moje ramiona, on szedł po obalenia a ja je stopowałem.

Może mogę dostać rewanż z nim. Każdy myślał, że on obali mnie i zniszczy, zapomnieli, że ja też mam zapasy. On trenował zapasy na studiach, ja trenowałem zapasy z większymi mężczyznami. Miej do mnie szacunek, do mojego nazwiska, do tego co robię.

W wywiadzie Lawal wspomniał też o tym, iż prawdopodobny jest jego transfer do kategorii ciężkiej pomimo niskiej wagi. Wpływ na tę decyzję może mieć fakt zwakowania pasa tej kategorii przez Vitaly’ego Minakova (17-0).

Nie obchodzi mnie to, teraz ważę 210 funtów, nie ścinam wagi, pokazałem to na ważeniu. Mogę na co dzień ważyć 205 funtów, ale lubię Mountain Dew Pepsi i lody . Byłem w Burger kingu i McDonald’s w tygodniu przed walką.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *