Khabib Nurmagomedov znów cwaniakuje

Tym razem Dagestańczyk zaczepia mistrza wagi lekkiej oraz Nate’a Diaza.

W wywiadzie dla MMAJunkie.com mówi:

Lubię być niepokonany, i jeśli UFC da mi szansę to w przyszłym roku będą mieć niepokonanego, niekwestionowanego mistrza wagi lekkiej. Mam rekord 23-0, myślę, że to bardzo dobry wynik jak na UFC.

(…)Pierwszy jest Melendez, ja jestem po nim. Cerrone kilka razy przegrywał już w UFC, z Natem Diazem, z Hendersonem, Rafaelem Dos Anjosem, z wieloma. Alvares przegrał, Henderson przegrał. Jestem na 100% pewien, że jestem numerem 1.

(…)Wcześniej wyzwałem Diaza, boi się, nie chce tej walki, to bardzo zła walka dla niego. Teraz wyzywam Pettisa,  myślę, że on też się boi, oni obaj nie mają defensywnych zapasów. Wiedzą, że ich zmiażdżę.

No cóż, o ile w przypadku Diaza można się zgodzić, do Pettis w walce z Bensonem Hendersonem pokazał bardzo dobre zapasy. Z drugiej strony Khabib jest jednym z tych zawodników, którzy przede wszystkim gadają bardzo dużo i tak, żeby wkurzyć innych, niekoniecznie musi być to prawda.

5 thoughts on “Khabib Nurmagomedov znów cwaniakuje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *