Khabib Nurmagomedov uważa, że jest jeszcze za wcześnie dla Maxa Holloway’a na walkę o pas wagi lekkiej

Fot. UFC

Pojedynek między Khabibem Nurmagomedovem a Maxem Holloway’em mógł odbyć się przy okazji gali UFC 223, kiedy z walki z Khabibem wypadł Tony Ferguson. Wówczas NSAC nie dopuściła Holloway’a do walki podczas zbijania wagi i ostatecznie z Nurmagomedovem o pas zawalczył Al Iaquinta.

Od tego czasu Max Holloway borykał się z problemami zrobieniem wagi, co doprowadziło do odwołania dwóch walk. Błogosławiony zmagał się również z depresją, ale to wszystko jest już za nim, co pokazał przy okazji swojej ostatniej walki na gali UFC 231 na której w pięknym stylu pokonał Briana Ortegę przez TKO w czwartej rundzie po tym, jak lekarz nie dopuścił Ortegi do dalszej walki.

Po tej walce Hawajczyk oznajmił, że jest gotowy przejść dowagi lekkiej, co zresztą sugerował mu już wcześniej prezydent UFC Dana White. Wywołało to wiele dyskusji wśród społeczności MMA i typowanie przeciwnika dla Maxa Holloway’a. Nie zabrakło też głosów za tym, by Holloway zmierzył się z mistrzem wagi lekkiej Khabibem Nurmagomedovem.

Oto, co mistrz Khabib Nurmagomedov odpowiedział na pytanie o potencjalnej walce z Maxem Holloway’em o czym poinformował MMA TEAM DAGESTAN.

„@TeamKhabib: Max dobrze sobie radzi, jest to dla mnie interesujące, jest moim potencjalnym rywalem…. ale będzie to dla niego inna kategoria, inna budowa ciała, inne zapasy.

Myślę, że musi stoczyć kilka walk, jeśli przejdzie do dywizji lekkiej, aby sprawdzić swoje możliwości. To tylko moje zdanie. W mojej wadze są tacy, którzy zasługują na tę walkę bardziej; Tony Ferguson, Dustin Poirier…”

Aktualnie Nurmagomedov oczekuje na decyzję Komisji Sportowej Stanu Nevada w sprawie bójki do której doszło na gali UFC 229. Do tego czasu nic nie może być postanowione. Wydaje się jednak, że pierwszeństwo do walki o pas otrzyma Tony Ferguson, który był już czterokrotnie zestawiany z Nurmagomedovemi za każdym razem do tej walki nie dochodziło. Oczywiście wszystko zależy od tego, jaką decyzję podejmie NSAC.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *